Niesamowity, bardzo dobry film. Znakomita rola Mickey Rourke. Jestem wielbicielem twórczości Charlesa Bukowskiego. Komu film się podobał powienien przeczytać którąś z jego książek.
Niezapomniana rola Mickey'a Rourke choć w sumie typowa dla niego. Coś mi się wydaje że szybko nie zapomnę tego filmu choć z drugiej strony nie był do tego stopnia przerażający jak Pętla Hasa.
po ocenach i opisie spodziewalem sie czegos duzo lepszego..film dosc specyficzny ale zwyczajnie nudny,w tym filmie nie dzieje sie tak naprawde nic,napewno ma swoj klimat,swoje role dobrze tez zagrali glowni bohaterowie..odemnie 4\10
z tego nie mógł powstać dobry film.
no bo co jest fajnego w życiu menela, pijaka który umie pisać???
natomias sam miki zagrał całkiem w pytke biorąc pod uwage fakt, ze zagrał alkoholika będąc abstynentem i brzydząc sie alkoholem
raz klimat opowiadań i same opowiadania, Bukowski przy barze żłopiący piwsko. Bukowski był takim ochlejem czy tylko o tym pisał o to jest pytanie
Kurcze w świecie grzecznych maleństw na pokaz mamy całkiem swobodną historyjkę o przyjaźni
damsko-męskiej:)
Postac kreowana przez Dillona jest jak dla mnie za bardzo zrezygnowana, znudzona zyciem. Za to Rourke jako Chinaski to gosc ktory zyje tak jak zyje i bynajmniej nie topi smutkow w alkoholu tylko szybciej swe radosci :-)
Witam!
Poszukuję pisarzy pokazujących brutalną rzeczywistość- narkotyki, prostytucja, alkohol, seks z głównym bohaterem, który ma wszystko gdzieś. Czyli klimat znany z książek Bukowskiego, oraz Californication. Filmy też mogą być.
Jak dla mnie film bardzo dobry.Całkiem interesująca opowieść o poecie i hulace,a za razem rozbitku życiowym,który z uporem maniaka płynie pod prąd.Nie interesują go żadne konwenanse i zasady społeczne,ponieważ wybrał życie na ulicy,które jak wiadomo rządzi się swoimi zasadami.Do tego jedna z najlepszych ról Rourkego w...
więcej
Film nagrany w ciekawym klimacie . Wciąga i nawet daje do myślenia . Wydaję mi się że
warto obejrzeć ten film .
Niestety kilka dłużyzn, a byłoby zdecydowanie wyżej niż 7. I tylko szkoda że Rourke się za niedługi czas skończył zanim się tak naprawdę zaczął.
Biorąc pod uwagę nazwisko bohatera, sugerujące według mnie pochodzenie polskie,
byłem przerażony tym co zobaczyłem na początku filmu. Stereotyp Polaka pijaka, łajzy i
chłopca do bicia kolejny raz wykorzystany przez filmowców ( co najgorsze dosyć trafny).
Dlatego z tym większym zainteresowaniem przyglądałem się...