...żeby oglądać tak marny i prostacki humor gdzie co drugie słowo to kur^^, widać takie
filmy jakie społeczeństwo, koszarowe i chamskie bagno.

Film bez treści, fabuły, akcji i postaci. Jedno wielkie nic.
Jeśli ktoś mu przypisuje jakaś większą wartość musi się sam oszukiwać (zapewne z sympatii do Koterskiego).
Najgorzej jednak jeżeli kogoś w nim cokolwiek śmieszyło. Dość powiedzieć, że na początku cała sala kinowa lekko zachichotała z przyzwyczajenia, a...

Jest to niezamierzone przez reżysera, bo sam jest kretem. Chciał zatrudnić Marka Kondrata. Adam Woronowicz pokrzyżował mu plany. Już wyjaśniam, co żywa materia ludzka rozegrała po swojemu.

Adam Woronowicz. Mentalny kapeć z powodu nieszczęścia bycia kobietą uwięzioną w ciele mężczyzny. To on(a) kieruje tym...

Wizualnie niestety słabo, twarze obu panów raczej zniechęcające do wpatrywania się, nawet Woronowicz wygląda jak upiór.
Co do treści, niektóre spostrzeżenia zabawne, ale jaki cel przyświeca takiemu nagromadzeniu przekleństw? Przecież to archaiczne wręcz, nie tylko niszowe.

Nie jestem absloutnie miłośnikiem feministek. Jednak ten film był zbyt wulgarny, prymitywny i zwyczajnie po 40 minutach nudny. Znam Koterskiego z lepszej strony.

Idiotyczny, bzdurny i do reszty żenujący kawał chłamu. Film utrwala toksyczne stereotypowe myślenie, promuje seksistowskie i mizoginistyczne postawy oraz deprecjonuje wartość kobiet. Tym samym ma podłoże rasistowskie. Takie treści jedynie POTĘGUJĄ nienawiść w stosunku do kobiet i przypisywane im stereotypowe...

Podobał nam się...nieźle się uśmialiśmy..jak i wiele osób na sali.

jaki przychodzi mi do głowy to to, że film jest czytelny tylko dla mężczyzn żonatych i dzieciatych.
Acha, plakat absolutnie bez sensu, ściagnął na seanse gimbazę, która w tych tematach ani me, ani
be, ani kukuryku. Stąd właśnie negatywne oceny, od osób które ugryzły śmierdzącego rokworta z
myślą że to...

Zauważyliście, kto został wymieniony na samym początku, pod "Scenariusz"?

Jeśli film jest oparty tylko i wyłącznie na dialogach, to te dialogi powinny być warte słuchania. Mimo
że teksty są trafne i oglądając to myślisz sobie "no k**wa, faktycznie" to nie przyciąga to aż tak
uwagi. Tak wygląda 3/4 męskich rozmów i może dlatego to trochę nudne. Tym bardziej, że kwestie
w stylu Marka...

Ale nie jest też zła.

Śmiesznych czy ciekawych scen było jak na lekarstwo. W dodatku film jest strasznie naciągany,
widać że na siłę próbowano zrobić coś w stylu Testosteronu czy Seksmisji, ale wyszła klapa.

Nie oczekiwałem komedii, ale ten film nie jest nawet dobrym dramatem, obyczajem czy tragikomedią. To po prostu tandeta. Osoby, argumentujące, że ten film zawiera jakieś tajemne przesłanie o relacjach damsko-męskich, muszą mieć bardzo mało wyobraźni, albo doświadczenie imitacji związku.

Kwintesencję tego filmu widać...

Beznadziejny film!

http://plecjezyk.blogspot.com/2011/09/baby-sa-jakies-inne.html Znalazłam taki komentarz do filmu i sie z nim zgadzam;)

cóż..Koterski miał o wiele lepsze filmy na których pękałem ze śmiechu .Tutaj też można się pośmiac jednak to nie jest najwyższa forma tego reżysera. Spokojnie 5/10 nie jest to słaby film ale też nic co zapadnie na dłużej w pamięc jak np Dzień świra.

Panie Koterski co z Panem? Tani skok na kasę, czy syndrom leniwego węża zżerającego własny ogon?

Kobiet, znane jako baby, dziwne są. Samochód prowadzą nieprzewidywalnie, z przejścia dla pieszych korzystać nie umieją, męskiej marynarki nie uszanują, zbędne słowa z siebie wyrzucają nieustannie... Bezinteresownie...

co to ma byc ???kolejne wariactwo koterskiego

Z jednej strony film w wielu miejscach trafia w sedno w temacie relacji damsko męskich ale chwilami schodzi na straszne mielizny i jest przeraźliwie głupi.
Pan Koterski ubrał jak najbardziej trafione spostrzeżenia w niecodzienną konwencję, która moim zdaniem trochę nie wypaliła. Film jest monotonny. Czasem bywa...

Chyba jak kazdy wczesniej myslal po zwiastunie, ze bedzie wiecej i ciekawiej. Chwilami prawdziwy, ale momentami niesmaczny, a przez wiekszosc czasu niestety nudny. Jak dla mnie to troche zmarnowany temat, licze na cos lepszego nastepnym razem od Koterskiego.