Czyli sarkazm, ironia i dramatyzm ukryty pod mgiełką(,,,) wulgaryzmu. Przerysowani bohaterowie w lekki sposób poruszają bardzo trudne tematy(sprawy), o których wiele osób boi się nawet myśleć. Najzabawniejsze jest to, że w miarę upływu filmu okazuje się, że to facetów wzięto pod ostrzał(krytykuje się nasze...

Czyli sarkazm, ironia i dramatyzm ukryty pod mgiełką wulgaryzmu(,,,). Przerysowani bohaterowie w lekki sposób poruszają bardzo trudne tematy(sprawy), o których wiele osób boi się nawet myśleć. Najzabawniejsze jest to, że w miarę upływu filmu okazuje się, że to facetów wzięto pod ostrzał(krytykuje się nasze...

Nudy na pudy. Pierwsze pięć minut zabawne, drugie pięć średnio zabawne, trzecie pięć mało zabawne, czwarte pięć i każde kolejne lepiej spędzić na porządnym głębokim śnie.

Pan Koterski wyraźnie sie wyjałowił. Kiedyś rozśmieszał tłumy, a teraz garstkę. Szkoda.

Film nie do przyjęcia przez cały czas rozmawiają prawie w jadącym samochodzie i powtarzają zdania w kółko,do tego ciągle wulgaryzmy które nie podkreślają emocjii a są tak tylko wypowiadane,zero urozmaicenia w scenerii (tylko krótko sklep i toaleta).To raczej film psychologiczny niż komediodramat.

Zwiastuny były ciekawe. Spodziewałem się czegoś w stylu "Dnia Świra", tym czasem bardziej film podobny do "Joba" - zbiór wypowiedzi mniej lub bardziej zabawnych lub prawdziwych i demotywujących. Chociaż akurat "Job" był zabawny, bo to w końcu zlepek gagów i żartów.

Zero fabuły - jedzie dwóch facetów samochodem...

Film ogólnie dobry. Ale teksty mistrzowskie!!! Ogólnie film raczej dla osób które próbują
zrozumieć kobietę :) Film wart uwagi lecz tylko dla tekstów ROBERTA WIĘCKIEWICZA :D

Cóż mogę rzec: jestem babą, powiedzieli faceci kilka zabawnych prawd o naszej płci. Ale sami pogrążyli się wytykając nam wady, których sami są odzwierciedleniem. Dialogi, dziwne wstawki typu "siała baba mak :)" bardzo pasują do twórczości Koterskiego. Trochę może film drogi?? Przegadany, ale jednak coś w sobie ma. Coś...

Pomimo że jestem kobietą ( bo widziałam powyższe komentarze ze jak kogos nie śmieszy
film, to napenwo jest kobieta) śmieszył mnie na początku. Potem jednak.. hmmm
spodziwałam sie czegos innego. Bardziej śmiesznego może.
Zarowno ja jak i moj facet oceniamy film na 5

jw

dlaczego w powiązanych tytułach są filmy o Miauczyńskim?

Za to że dużo z tego co mówią jest prawdą o babach !!! A taka niska ocena zapewne też przez baby ONE SĄ JAKIEŚ INNE !!!

Bo oglądać nie ma czego, za bardzo. Tańcz jak księżyc noc całą, boso na łące póki jeszcze ci mało. I tak ma być.

Film nie dla wszystkich - mnie nie przypadł do gustu. Oglądałam, oglądałam, oglądałam -
gdy w kinie zapaliły się wszystkie światła nie byłam w stanie określić swojego stanowiska
dotyczącego dzieła. Uważam, że wiele wątków było ciekawych i jak najbardziej życiowych,
jednak nie sądzę, żebym wróciła do niego...

I powiem szczerze że dawno nie widziałem tak niebywałej głupoty.Totalne dno.Ktos kto postrzega w ten sposób kobiety jest albo gejem,albo go mamusia pare razy na podłogę upusciła.Humor załosny i nie śmieszny,dziwię się Więckiewiczowi ze zagrał w takim chłamie.Na początku nie wiedziałem kto jest reżyserem,ale...

ten film jest dla żonatych... inni go nie zrozumieją.... owszem nie każdy tekst jest dobry ale większość jest prawdą...

Kto mi oddda 1:24 minuty z życia?!

Straszna masakra i dno

Słyszałem wiele pochlebnych opinii na temat tego filmu, tym bardziej jestem rozczarowany.
5 minut zabawnych dialogów, reszta zwyczajna nuda. Trzymanie widza przez półtorej godziny
w estetyce monotonnego słowotoku na ten sam temat to sadyzm. Baaardzo słabiutkie.
Szkoda.

Spodziewałem się w sumie czegoś więcej po tym filmie no i niestety się zawiodłem. Oczywiście nie można ciągle wybrzydzać, nie było tragicznie ale klasa światowa to nie jest. Trzeba przyznać że pomysł był dobry, szkoda tylko że miejscami twórcy zawalili sprawę. Można było to o wiele lepiej zrobić, a co za tym idzie o...

Całość nadaje się na słuchowisko radiowe, choć i tak połowa najzwyczajniej nie śmieszy. Pan Koterski chyba nie miał pomysłu na realizację. Coś mu majaczyło, obijało się w czaszce, więc postanowił zrobić film. Niestety chyba już podczas kręcenia zorientował się, ze tak właściwie to ten 'film' nic poza tekstem nie ma....