W czasach wielkich bohaterów żyje najmężniejszy z nich – Beowulf. Pokonawszy potężnego potwora o imieniu Grendel, Beowulf ściąga na siebie niegasnący gniew jego uwodzicielskiej, a zarazem bezwzględnej matki, która zrobi wszystko, co w jej mocy, aby pomścić syna. Epicka w swoim rozmachu walka, do jakiej doszło, wspominana była później przez wieki, a imię Beowulf zapisało się na zawsze w ludzkiej pamięci.
od razu zaznaczę że dane mi było zagłębić się w wersję reżyserską.
zagłębić to może zbyt wielkie słowo, bo płycizna tu okropna..
i to na każdym poziomie, pustka i płycizna..
od formy gdzie animacja niestety nie daje rady po treść w zasadzie żadną
oglądałem cały pogrążony w nadziei że może, że jeszcze...
bardzo...
Ten film był chyba kierowany do fanów bractw rycerskich. Mi się kojarzy z fanami długich włosów i zlotów na których klepią garnuszki w namiotach.