PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=734586}

Bez litości 2

The Equalizer 2
6,6 47 045
ocen
6,6 10 1 47045
5,5 6
ocen krytyków
Bez litości 2
powrót do forum filmu Bez litości 2

Film jest rewelacyjny. Zupełnie nie rozumiem komentarzy i ocen niektórych osób. Zakładam, że Ci, którzy słabo oceniają ten film, to jakieś trolle internetowe.

ocenił(a) film na 7
dziekan_tek

Mi też się podoba nie wiem skąd ta ocena 6 ~

dziekan_tek

Również nie rozumiem tej niskiej oceny...
Nie sugerować sie proszę negatywnymi komentarzami, tylko oglądać!

dziekan_tek

zakladam, ze tylko idioci dobrze oceniaja ten film.

p.s. oto argument na twoim poziomie.

ocenił(a) film na 4
krzynu

Ja nie dałem rady do końca nawet obejrzeć, prawie gniot :)

Elor

oj tam bez przesady, nie jest znowu tez taki tragiczny, po prostu siedzisz, gapisz sie i nie myslisz!
tak sie go wlasnie powinno ogladac ;)

Elor

to ja tak mowie o filmach zombie, nie lubie filmów zombi i wszystkim daje 1. Nawet jak nie obejrze. myślalem, że tylko ja tak robie ale widze ze kolega tez tak o filmach akcji

ocenił(a) film na 4
payda

yyy, a skąd taki wniosek? Pierwsza cześć byla bardzo spoko, druga byla bezlitośnie słaba. Na filmach akcji to sie wychowałem akurat.

krzynu

Dobra odpowiedź :) i to jeszcze 9/10 mu dal :D

ocenił(a) film na 7
dziekan_tek

Nie jest to na pewno film, który zasługuje na 9/10. Taka ocena to niemal film idealny, a takich w całej kinematografii istnieje z kilkadziesiąt. Ludzie dają 9 lub 10 chyba nie wiedząc jak wygląda skala od 0 do 10. Co do samego filmu to całkiem przyjemnie się oglądało. Dałem 7/10 ale w rzeczywistości miało być 6+.

ocenił(a) film na 5
Sharimsejn

nie zgadzam się, że 9 i 10 jest dla filmów wybitnych czy idealnych. dajemy oceny takie jakie uznajemy za zasadne. jeżeli film ma dla nas jakieś symboliczne znaczenie, albo wywarł na nas wrażenie a był klasy B to może mieć 9/10 a Titanic albo Avatar po 5 bo są dla mnie beznadziejne. Hipotetycznie.

Mauna_Kea

9 - rewelacyjny, 10 - arcydzieło!
I tyle w temacie ocen. Jesteśmy na portalu/forum filmowym, a nie na WP, GW czy Onecie. Tu powinniśmy kierować się znacznie szerszym spojrzeniem niż "podoba się", "nie podoba się", "dobrze się oglądało" - to oczywiście jest ważne, ale nie jedyne.

Zdradzę Wam moje odkrycie - oceny "1" i "10" wynikają z bezrefleksyjnego wychowania na lajkach. Takie mamy pokolenie, niestety, i zaklinanie tego nic nie zmieni.
Jaka rada? Zacytuję/sparafrazuję bodajże Franka Zappę: "Nie gadaj, że miałeś do szkoły pod górkę, że miałeś trudne dzieciństwo, tylko weź się za książki i czytaj." Oczywiście nie chodzi tylko o książki, one są symbolem. Po prostu - chcesz być człowiekiem na jakimś sensownym poziomie? Zadaj sobie trochę trudu. Zacznij żyć bardziej świadomie, obserwuj, wyciągaj wnioski, nie oceniaj/osądzaj po pierwszych wrażeniach, żyj z namysłem, z refleksją nad sobą i życiem.
Zobacz jakie są najlepsze filmy w rankingach i obejrzyj te, po które normalnie byś nie sięgnął. Zapytaj się oczytanego znajomego o dobrą książkę, nie musi być gruba, i nie s-f. Może być coś z klasyki (najlepiej) i ją przeczytaj (zmęcz jak trzeba). Wybierz się do teatru 2-3 razy w ciągu 2 lat. Wybierz się 2-3 razy na koncert (na żywo) muzyki klasycznej (może być coś lżejszego, np. Mozart, Bolero) i się wsłuchaj.
Nie katuj się, ale sięgnij po coś uznanego przez mijającą epokę, spróbuj kilka razy. Żyj pełnią! A nie tylko "by było fajnie", gdyż "Tylko to, co kosztuje ma wartość."

ocenił(a) film na 5
GdzieToKino

zgadzam się, ale w dalszym ciągu Pan Tadeusz, dla wielu wybitnych dla jednej osoby może okazać się najgorszą książką w życiu, albo w ogóle się nie podobać. I to znaczy, że taki czytelnik jest jakiś "inny" ? Może zrozumieć sens, metaforyczne znaczenia itp ale dalej nie będzie się podobać. Fakt, że jeżeli całe życie "jedziemy" na książkach i filmach klasy B to trudno będzie nam zrozumieć uznaną poezję i kino gdzie nie ma wybuchów i strzelanin. Ale każdy głosuje, ocenia tak jak uznaje za stosowne i tyle

Mauna_Kea

OK. Moja wypowiedź ma jeden cel - oceniajmy adekwatnie - w całej skali 1-10, jakoś tam "sprawiedliwie", a nie pod wpływem tylko emocji. Krytycznie, a nie "krytycznie". Patrzmy na całość filmu: historia, gra aktorów, ciekawe ujęcia kamery, dobrze skomponowany obraz, sceneria, muzyka, akcja, efekty specjalne, no i najważniejsze (dla mnie) - przesłanie. Przesłanie komedii jest oczywiście inne niż dramatu, ale i dobra komedia ma nieraz ciekawy, ważny przekaz. "Bo piękno jest po to, by zachwycało do pracy" - sztuka jest po to, by nas rozwijać, inspirować, by dodawać nam skrzydeł. Byśmy byli ciut "lepsi" po filmie niż przed.
Natomiast wyraźnie widać na FW mnóstwo ocen w stylu 1 lub 10. "10" to jednak arcydzieło, coś bardzo wyjątkowego, i na pewno wiele filmów na taką ocenę nie zasługuje, niezależnie od prawa do subiektywnej oceny, bo jednak ten subiektywizm należy obiektywizować.
Zadajmy sobie pytanie - po co oceniamy? Osobiście uważam, że po to, by innym pomóc w wyborze filmu do obejrzenia. Jednak w ostatnich latach jakość ocen na FW naprawdę bardzo się pogorszyła, a to na coś wskazuje. Kilka lat temu mogłem jakoś "ufać" tym ocenom, teraz to już w ogóle nie wiem na co mogę trafić, doznałem wielu zawodów.

ocenił(a) film na 5
GdzieToKino

z tym nie można się nie zgodzić - oceny filmów coraz gorzej odzwierciedlają oceny które proponują inni Filmwebowicze

ocenił(a) film na 8
GdzieToKino

Czyli jak dla kogoś ten film ma głębsze znaczenie, jest dla nas symboliczny po prostu nam się podobał i odbieramy go w inny sposób niż np. Ty to mamy zaniżać ocenę bo tak na filmwebie wypada i tobie to nie odpowiada bo ktoś dał lepszą ocenę?. Proponuję jednak nadrobić troszkę więcej pozycji bo oglądnąłeś ledwo 400 filmów i jak widać gówno się znasz :)

RyniekTHC

A ja proponuję czytać z większym zrozumieniem. Apelowałem tylko o większy namysł nad obejrzanym filmem, o krytyczne podejście (krytyczne to nie od "krytykować", a oceniać w miarę szeroko, wnikliwie, dostrzegając niuanse).
Nie obejrzałem 400 filmów, tyle do tej pory oceniłem. Staram się zresztą unikać wielu słabszych filmów - z powodu czasu i oszczędzenia sobie wątpliwych wrażeń (w czym oceny FW już przestały mi pomagać).
Dawniej film miał jednak ambicje być sztuką, w czasach "pauperyzacji" stał się sztuką jarmarczną. Nie, nikomu niczego nie odmawiam, co komu się podoba niech ogląda. Ale jeśli chce się uchodzić za krytyka filmowego (nawet we własnych oczach, amatora), to trzeba włożyć trochę "wysiłku". To jest jednak forum typowo filmowe.
Jeśli ktoś ma problemy z obiektywizacją oceny filmu niech się odniesie np. do malarstwa - Gioconda nie jest uważana za arcydzieło, bo "porusza" emocje, bo "się podoba" (to oczywiście też), lecz jest bardzo subtelna i z wdziękiem i kunsztem namalowana, a oceny krytyków przez wieki jej wartości nie umniejszyły. A że komuś może się nie podobać? Pewnie, że może, ale wtedy warto zadać pytanie "co oni w tym widzą?" oraz docenić wrażliwość i wyrobienie ludzi obeznanych z malarstwem. I odnieść to też do przysłowiowego "jelenia na rykowisku", kiczu, który się wielu podoba, ale sztuką jest mierną.
Wiem, że to wszystko jest bardzo indywidualne, subiektywne, ale apeluję tylko o wysiłek w stronę obiektywizmu. Masa ocen w stylu "1" lub "10" wskazuje jednak na zupełnie inne zjawisko - pokazuje, że wielu forumowiczów nie oceniło filmu z uwagą, nie "zniuansowało" swojej oceny.
Testem na nasz obiektywizm jest odpowiedź na pytanie "co mi się w tym filmie podoba, a co nie" - czy potrafimy uzasadnić naszą ocenę (tak, wiem, nie wszystko da się uzasadnić w sztuce).
I przypominam, że oceny na FW mają swoje słowne odpowiedniki - osobiście się tego trzymam, czy film jest np. "ujdzie" czy "rewelacyjny".

ocenił(a) film na 6
dziekan_tek

film jest ok ,ale jedynka byla o wiele lepsza

ocenił(a) film na 4
dziekan_tek

nie jestem trollem i uważam, że Denzel takie filmy powinien omijać...

ocenił(a) film na 5
typisb

zgadzam się. powinien brać lepsze scenariusze. sequel tak samo średni jak 1 część, a zaraz trzecia wychodzi

ocenił(a) film na 6
dziekan_tek

Co to za ton, dziecko?!

ocenił(a) film na 5
CzPW

długi , nudny jak szary papier toaletowy.tyle w temacie

ocenił(a) film na 5
dziekan_tek

To nie trolle tylko słaby film. Dłużyzny nie do wybaczenia, np. kogo obchodzi, że murzyn sobie maluje ścianę zamiast dilować? Akcji jak na lekarstwo (Turcja, hotel, walka w samochodzie i na końcu to chyba wszystkie sceny, razem jakieś 10 min, a film ma 2 godziny). Rozumiem, że chcieli zbudować klimat, ale drugi raz to nie zadziałało, bo główny bohater nie przechodzi żadnej przemiany, tylko snuje się po tym filmie bez celu. Fabuła też zakręcona tak, że przez pierwszą połowę nie wiadomo o co chodzi i nic nie ma sensu. Większość wątków nie ma żadnego związku z główną intrygą, możnaby je pominąć. Miały na celu tylko zbudowanie głębi filmu, ale ja tej głębi nie poczułem. Jedynka dużo lepsza, choć też słaba, właśnie przez powolne tempo filmu.

ocenił(a) film na 7
dziekan_tek

Przyzwoity. Szkoda tylko tego sztormu robionego chyba na Atari... a mogło być całkiem klimatycznie.

ocenił(a) film na 3
dziekan_tek

Przede wszystkim trzon historii nie trzyma się kupy... np kto dał najemnikom z (CIA????) wtf... pracują dla CIA i dodatkowo robią fuchy.... akurat agencja by pozwoliła, w każdym razie kto dał im zlecenie na belga i jego żonę od których się wszystko zaczęło, po co w ogóle Pedro Pascal (którego swoją drogą uwielbiam za Grę o tron i Narcos) prosił Susan żeby pojechała pomóc w sprawie, nie musiałby wtedy brudzić rąk i jej zabijać... ale wtedy Denzel (niezniszczalny) nie miałby po co się mścić i nie byłoby tego filmu.... Najbardziej nie lubię kiedy czuję że twórcy obrażają mnie i moją inteligencję. Vengence movie to gatunek w którym zagra każdy aktor który wygląda na twardziela.... cóż Denzel wygląda... sądzę jednak że jest on z kategorii tych którzy są stworzeni do dużo lepszych ról.

ocenił(a) film na 2
Grimsword_Inc

słaby to mało powiedziane....

ocenił(a) film na 3
Grimsword_Inc

Grimswort. w zupełności się z Tobą zgadzam. To wszystko nie ma sensu. Na początku dowiadujemy się, że Denzel jest naprawiaczem świata. To jest ok. Ale od momentu zabójstwa w Brukseli wszystko się sypie. Ani ładu, ani składu. A ostatnie sceny, kiedy to kwiat rządowych, wyszkolonych zabójców daje się wybić jak kaczki, wołają o pomstę do nieba. Jednym słowem gniot.

dziekan_tek

Mega słąbe kino murzyńskie. Niestety, choc aktorzy dobrzy, to reżyseria jest porażką.

ocenił(a) film na 9
nnn_nnn

Film nie jest arcydziełem, ale jego średnia ocena to ponad 6. Oceniając go na 1, pokazujesz tylko poziom swojej ignorancji, albo... jesteś internetowym trollem ;-)

dziekan_tek

Ja oceniam film, ty mnie. Kto tu jest trollem?

ocenił(a) film na 9
nnn_nnn

Staram się czasem zrozumieć tok myślenia ludzi, ale jeśli ktoś przyzwoitemu filmowi daje 1, podczas gdy on spokojnie zasługuje minimum na 6, to - sorry, bez obrazy - raczej jest zwyczajnym debilem i nie ma co z nim dyskutować... tak więc - sorry, again... - EOT.

dziekan_tek

"sorry, bez obrazy - raczej jest zwyczajnym debilem" nazwać kogoś "debilem", ale "bez obrazy", może tylko kompletny kretyn.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones