Boogie Nights
1997
- Podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- Multimedia
- Pozostałe
Film słaby i nudny do tego pozbawiony większej akcji tej filmowej jak i tej łóżkowej bo jak na film o takiej tematyce to wyszło słabiutko, oczywiście może jakieś tam momenty były ale jak dla mnie to o wiele za mało żeby ocenić ten film pozytywnie, jak dla mnie zdecydowanie szkoda czasu...
Pokazujący jak łatwo można wejść na szczyt i równie łatwo spaść z niego. Przedstawiający "schyłek złotej ery porno" lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych oraz jaka zmiana nastąpiła w myśleniu seksualnym społeczeństwa, co zostało ujęte w paru dluższych ujeciach; chociażby w limuzynie. Ta "lekko brutalna" scena...
Szukam podobnego filmu -młoda dziewczyna zaczyna karierę w branży filmów dla dorosłych ,rodzinę okłamuje że robi kariere jako modelka,pamiętam,że film ten sprzed laty leciał na tvn czy ktoś pamięta tytuł tego filmu?
Z góry dzięki za odp
Przygoda w pełnej krasie. Zostawiam sobie ku potomności, bo za x lat z pewnością wrócę do tego filmu, by jeszcze bardziej zagłębić się w klimacie. To jeden z tych filmów, które reprezentują swoją epokę, a bardziej fragment pewnej (sub)kultury, gdzie z kolejnymi minutami widz przekonuje się coraz mocniej, że ma do...
"Boogie Nights" to pierwszy film P.T. Andersona, jaki widziałem. Bardzo mi się spodobał i reszta twórczości tego pana wylądowała na liście "do obejrzenia", zwłaszcza że gość podobno trzyma poziom. Właściwie wszystkie elementy są pierwszorzędne - świetny scenariusz, reżyseria, wspaniała gra aktorska plejady znakomitych...
więcej
Znakomity dramat, wnikliwy portret środowiskowy,zapis pewnej (minionej) epoki,satyra na showbiznes (nie tylko porno biznes) Film pełen gorzkiej ironii,prawdziwy do bólu. Super Kino.
Panie P.T. Anderson, wielka prośba do Pana - proszę robić krótsze te filmy, naprawdę. Proszę wziąść do serca co powiem: długość nie zawsze idzie w parze z jakością (chociaż pewnie niektóre kobiety myślą inaczej). Kilka cięć nożyczkami i wyszedłby nam świetny film, a tak... ech, mamy przeciętniaka.
[3/5]
Który schemat Anderson buchnął swojemu idolowi? A może każdy po trochu? Jak zrzynać, to od
najlepszych ;)
Dobry film, dość odważny, choć mam wrażenie, że mógł być lepszy. W końcówce niepotrzebnie
popada w absurd, traci autentyczność. Szkoda, bo to co wyprawia kamera w tym filmie, nie mieści
się w głowie.
Poczatek nudnawy, druga polowa super. Fantastyczna muzyka. Gratka dla fanow lat 70, za oddanie
klimatu. Polecam
To myślałem, że mnie przewróci. Widziałem ten film zarówno z napisami, jak i w wersji lektorskiej, które jest obecnie w obiegu (czyta Maciej Gudowski). Knapik pozamiatał towarzystwo. Film nabrał zupełnie nowego - jeszcze bardziej różowego oblicza. Owszem on tylko czytał przetłumaczony tekst, ale jak to przeczytał! Tego...
więcej
Zaczyna się w 2:15:51 jest to kobiecy wokal. Muszę to mieć, bo wiem, że skądś to znam i
cały czas mi to chodzi po głowie :) Zapewne większość z was zna te uczucie :)
W filmie jest kilka scen które budzą moje wątpliwości:
1. Matka Dirka - zwyczajnie zła o dziewczynę syna, czy może trochę... zazdrosna ?'
2. Jack mówi, że Dirk ma przekonać pułkownika, by zwiększył budżet. Przy pierwszym spotkaniu Dirka z przewodnikiem widzimy też dłuższy uścisk ich dłoni.
3. Po co Rahadowi...
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
