PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=612189}
7,1 126 879
ocen
7,1 10 1 126879
5,9 26
ocen krytyków
Chappie
powrót do forum filmu Chappie

po prostu wow

ocenił(a) film na 10

jedyny film jakiemu bez żadnego wahania dam dyszkę, a w kinowej sali, poza mną, były trzy osoby. Sami sobie robicie krzywdę, kochani, pozbawiając się genialnego filmu Blomkampa.

ocenił(a) film na 10
LubieSeether

Dokładnie. Na prawdę ludzie zarażają się do filmów przez opinię bezuczuciowych krytyków, którzy oceniają wyłącznie logikę dzieła zapominając o tym, że kino ma dawać emocje, rozrywkę, sprawić aby widz zapomniał o rzeczywistości. :)

Ja byłem trzy razy ( w tym raz na 4DX, super było) i żeby dać zarobić Blomkampowi kupię płytę Blu-Ray. :)

ocenił(a) film na 8
Oskar5054

Najważniejsze są i tak opinie widzów. Chrzanić krytyków.

użytkownik usunięty
Oskar5054

Jeśli nie daje emocji i rozrywki a zarazem jest nielogiczny to co?

ocenił(a) film na 9
LubieSeether

Mnie też dziwiło. jak byłem na sali tylko ja. Co się dzieje z ludźmi.

Janznajomski

Bo wszyscy wolą obejrzeć bezmózgie Avengers... Chappie nie jest może jakimś arcydziełem, ale świetnie oddaje ducha problemu AI i samych ludzi... bojących się wszystkiego co im nie znane.

ocenił(a) film na 5
Hiropter

Właśnie banalne podejście do tematyki sztucznej inteligencji chyba najbardziej mnie zraziło. Pal sześć drętwe aktorstwo, idiotycznych antagonistów, nachalność Die Antwoord i prostacko wymyślonych bohaterów. Wszystko to mógłbym przeboleć, gdyby film zaserwował mi coś świeżego na temat AI. Niestety, pomysł na Chappiego brzmi tak: "niech się zachowuje jak człowiek o bardzo niskim ilorazie inteligencji". Żenada. Łatwizna.

Lepiej obejrzeć Ex Machinę.

kosobi

Ba! Banalne może było i podejście do samego AI, ale jak ma nie być skoro do tej pory sami nie jesteśmy w stanie określić jak człowiek się uczy i jak staje się tym kim jest. Nie znamy procesu myślowego i pewnie jeszcze długo go nie poznamy. Film za to pokazuje, że nie trzeba być doktorem nauk ścisłych by wytłumaczyć "nowo przybyłej" osobie, że jest wyjątkowa, mimo iż wygląda i zachowuje się inaczej... banalne tłumaczenie, ale inaczej nie da rady. Film ma wiele płaszczyzn, pytanie tylko co chcemy dostrzec.

ocenił(a) film na 8
Hiropter

Dokładnie!

kosobi

Co do Ex Machiny, to taki Chappi 30-40 lat później z dużym bagażem doświadczenia... szczególnie tego mniej przyjemnego z ludźmi.

ocenił(a) film na 9
kosobi


kosobi
w odpowiedzi na post: Hiropter | 16 cze 11:34
ocenił(a) ten film na: 5

Właśnie banalne podejście do tematyki sztucznej inteligencji chyba najbardziej mnie zraziło.
////
zrób se test na inteligencje .

astral_ghoust

Więc proszę napisz jak ten temat powinien być ukazany w filmie. Czekam na jakąś wyczerpującą i wszechstronną odpowiedź. A następnym razem zanim coś napiszesz, proponuję wykonać sobie test na inteligencję.

ocenił(a) film na 7
kosobi

Przede wszystkim Jackman zagrał drętweo tka ajk by przez przypadek zagrał w tym filmie.

ocenił(a) film na 10
kosobi

"infantylne" "banalne" "proste" "łopatoligiczne". A ja sie pytam GDZIE NIBY?
Nic nie było banalne. A infantylne było tylko na początku.

ocenił(a) film na 8
kosobi

Ex Machina i Moon to najlepsze SF ostatniej deady. Co nie znaczy, że Chappi jest zły.

Hiropter

Wreszcie komentarz który zachęca zamiast odchęcać :D Jak coś jest alternatywą dla papki marvelowskiej to warto na to iść:)

ocenił(a) film na 10
Hiropter

no właśnie to pokolenie idiotów Avengersowych, Avengers to już dla mnie synonim idioty.

markin

Ja po ostatniej części Avengersów stwierdziłem, że naprawdę duża część społeczeństwa jest ułomna intelektualnie. Film totalnie nie trzymał się kupy, jak by ktoś dostał w grzyb materiału, a później posklejał go jak się tylko dało. Co do samego gatunku, to nie twierdzę, że filmy o takiej treści nie są potrzebne, ale hasło: "Mocniej, szybciej, więcej!", już się po prostu nie sprawdza.

ocenił(a) film na 10
Hiropter

to jest widowisko identyczne jak te programy Idole i inne ważniejsi są jurorzy niż uczestnicy i ich zdolności. Brednie Wojewódzkiego czy też paszcza i jej stolcowe wypociny wprost od prostaczki Chylińskiej.
Teatrzyk dla przygłupów różnej maści.

ocenił(a) film na 7
markin

Dokładnie. Tak jest w Chappie. Przecież ważniejsze od ciekawych postaci głównych jest wsadzenie Die Antwoord aby pokazywali swoje najgorsze cechy. Centralnie określiłeś właśnie Chappie, któremu dałeś 10. Wspaniała ocena od przygłupa. Ja dałem 10 za Avengers i bardzo sie z tego cieszę, ale ty dałeś 10 CHAPPIE śmiejąc się z innego filmu dając opis pasujący do tego, któremu dajesz 10 w 100% dokładny.

ocenił(a) film na 7
Hiropter

Co to za pieprzenie. Avengers to nie jest kino sci-fi tylko film komiksowy oparty na super bohaterach. Filmy wam się mylą ćwierćmózgi.

Movie_Crash_Man

Ćwierć-wale, to że film jest o super bohaterach nie oznacza, że ma być pozbawiony sensu i jakiejś logiki. Zlepek beznadziejnych scen i zapychaczy, które tylko przedłużają film.

ocenił(a) film na 7
Hiropter

Weź sobie zmień avatar bo mam wrażenie, że piszę z bachorem.
Logiki w Avengers jest dużo, ale jak się nie czyta komiksów to się jej nie rozumie.

Movie_Crash_Man

Ja po ostatnim Twoim komentarzy, jestem na 100% pewny, że pisze z kompletnym ćwierć-wałem. Jeżeli wg. Ciebie film jest logiczny, to naprawdę masz może z 6-7 lat, bo jeżeli więcej, to albo jesteś zwykłem trollem, albo dzieckiem z zaawansowanym wodogłowiem... poza tym film jest filmem, a komiks komiksem. Jedno z drugim nie musi mieć za wiele wspólnego szczególnie, że Marvel zmienia genezę bohaterów jak chce - byle by kasa się zgadzała...

ocenił(a) film na 7
Hiropter

Dziecko to ty masz w avatarze i taki jest twój poziom iq jak poziom 1 rocznego bachora. Avengers jest spoko. Wyzywaj ludzi od kretynów za to że doceniają kultową produkcję jaką jest Avengers jeśli ci lepiej, ale jeśli nawet to wpadka to tym bardziej jazda po ludziach za to, że lubią Avengers niczego nie zmieni.

ocenił(a) film na 8
markin

Cóż, wyobraź sobie, że można lubić zarówno Avengers, jak i Chappie, Ex Machine i Macbetha.

ocenił(a) film na 10
LubieSeether

ja raczej czytałam przychylne recenzje, w każdym razie z kina wyszłam oszołomiona, fabuła w dechę, muzyka w dechę, film z jednej strony absurdalny, z drugiej wzruszający, uwielbiam takie futurystyczne klimaty, no i muszę zapoznać się z twórczością Die Antwoord... Dawno tak dobrze się nie bawiłam w kinie.

ocenił(a) film na 10
since.autumn

Odczułem dokładnie to samo. Film rewelacyjny.

ocenił(a) film na 10
since.autumn

Może lekko z innej beki ale poświęć czas na film "Temple Grandin".
http://www.filmweb.pl/film/Temple+Grandin-2010-491384

No i jak muzyka Die Antwoord to zapodaj sobie też The Mars Volta ;)
W szczególności w tej kolejności:
The Mars Volta - And Ghosted Pouts
https://www.youtube.com/watch?v=PvR6Et4CUIM
The Mars Volta Take the Veil Cerpin Taxt (Scab Dates)
https://www.youtube.com/watch?v=JhbYAqknZMo
The Mars Volta - Goliath
https://www.youtube.com/watch?v=lrwMMF2QS14

No i film "All Tomorrow's Parties"
http://www.filmweb.pl/film/ATP+-+muzyka+jutra-2009-399351

I tu jeszcze film
"The Sentimental Engine Slayer"
http://www.filmweb.pl/film/The+Sentimental+Engine+Slayer-2010-568741

użytkownik usunięty
LubieSeether

A ja uważam z kolei że jest żałosny, jeszcze gorszy od Elizjum. Wyjątkowo tanie granie na emocjach. Miałem wrażenie że oglądam powtórkę z Avatara. Scenariusz pełen klisz, aktorstwo fatalne, tylko robot "zagrał" dobrze co chyba mówi jasno o jakości aktorstwa w tym filmie. Na dodatek nie wiadomo czy miał to być film dla dzieci czy dorosłych. Zarówno dużo przemocy słownej oraz fizycznej jak i wyjątkowego infantylizmu.

użytkownik usunięty

Doskonale wypisane absurdy tego film. Chappie to tak naprawdę film dla dzieci z kategorią R. Świadomość zapisana na
pendraivie i potem przeniesiona na robota. Full opcja, nawet zerowa utrata pamięci czy całej reszty która tworzy przecież nasze ja. Tylko Blomkamp pod przykrywką hard sci-fi potrafi pokazywać takie bzdury.
http://gameplay.pl/news.asp?ID=91102

użytkownik usunięty

Kolejny jego film w którym jest typowy, sztampowy do bólu zły charakter. Przypakowany z brodą, pistoletami i gniewem w oczach. Typowy skurczybyk od Blomkampa, zły bo bardzo zły. Jak tylko go zobaczysz to od razu wiesz że to zły charakter. Mam radę dla tego reżysera, część widzów (tych wyjątkowo nie kumatych) wciąż może nie widzieć w takich typach czarnych charakterów więc radzę żeby następny zły bandzior z brodą miał jeszcze na koszuli napisane "jestem w tym filmie czarnym charakterem". Wtedy to już na 100% wszyscy ale to absolutnie wszyscy od początku będą wiedzieć że ten gość to czarny charakter.

ocenił(a) film na 9

Obawiam się, że gorszym charakterem w tym filmie był Hugh Jackman. Do osiągnięcia swojej pozycji był gotowy zniszczyć całe miasto pod płaszczem idealisty patrioty. Tamten był napakowany ale głupi z IQ myszy.

użytkownik usunięty
arasik

Są pewne różnice jednak mój zarzut dotyczy tego że czarne charaktery od tego reżysera są jak z kart komiksów. Od razu widzisz gościa i wiesz że to czarny charakter. Tak samo było w District 9, zły, wredny, łysy gość z giwerami który uosabia rząd i nienawidzi krewetek. Po pierwsze jest to prostackie, jednowymiarowe a po drugie obciążone to wszystko jest politycznym kontekstem. Po drugie mój kolejny zarzut to wykorzystanie aktorów. I dalej mamy te same schematy, obsadzanie gwiazd któe powinny grać w krótkich epizodach. W ELizjum mamy Jodie Foster - szefowa, a w Chappie? Weaver - szefowa i znów krótki epizod. Czemu Blomkamp zatrudnia do krótkich epizodów droższe gwiazdy które i tak nic nie mogą pokazać zamiast mało znanych ale tańszych aktorów którzy zrobiliby to samo? Czyżby Blomkamp, ten wrażliwy na sprawy społeczne reżyser i zatem znający wartość pieniądza wyrzucał je w błoto opłacając gwiazdy które i tak nie mają czego grać?

użytkownik usunięty

*gwiazd które nie powinny grać w krótkich epizodach

ocenił(a) film na 8

Tą opinię pisał jakiś idiota. Boję się, że moja inteligencja ucierpiała czytając te brednie... '
"na przykład jakiś facet świadomie rozbije samolot - to natychmiast rezygnuje się z używania samolotów."
Gdyby w tym filmie podstawić droidy za samoloty, to nie rozbił się jeden samolot, a wszystkie, które istnieją. Nic więc dziwnego, że zrezygnowano (nie powiedziano nawet na jak długo, być może tymczasowo) z droidów.
Nie mam sił tłumaczyć błędów pozostałych idiotycznych fragmentów.

użytkownik usunięty
natsu

Ten film jest po prostu naciągany fabularnie. Po pierwsze ludzie nigdy nie wysłaliby uzbrojonych po zęby robotów do zabijania przestępców wyposażonych w sztuczną inteligencję której nie kontrolują. Po drugie technologia która została już wdrożona i z powodzeniem użyta przykład np. drony to nawet gdy dochodzi do pewnych niedoskonałości/usterek to jest ta technologia po prostu udoskonalona, procedury bezpieczeństwa zwiększona i dalej się z tego korzysta. Podobna bzdura była w ostatnim filmie X-Men z tymi robotami bojowymi co miały polować na mutantów, bzdury do kwadratu. Tu jest też dobra recenzja.
http://kulturaliberalna.pl/2015/03/24/dobry-robot-zli-ludzie-nijakowski-chappie/

Przecież to nie jest film dokumentalny. Kategoria mówi jasno - sci-fi. Fikcja zatem jest jednym z głównych elementów. Dlaczego tak się czepiać procesu uploadowania świadomości? Jeszcze niedawno komputery były wielkości stadionu. Dziś masz telefon niewiele większy od paczki zapałek o mocy obliczeniowej niewyobrażalnie większej od tamtych maszyn. Kto wie, co będzie za kolejne 10-20 lat?

ocenił(a) film na 5
Lukaz

Bo świadomość to nie dane? "Strumień świadomości" - mówi ci to coś?

ocenił(a) film na 10

Film jest bardziej o kulturze zef, slumsach i krytykuje ortodoksyjna religijnosc. Nie chodzi o robota jak w folwarku zwierzecym nie chodzilo tylko o świniaki . A o totalitaryzm. No. Ale kazdy ocenia po swojemu i to zrozumiale i dosc normalnie.

ocenił(a) film na 10
LubieSeether

Prosze o wybaczenie zapisu zakrawajacego na grafomanie kiepsko mi idzie na table5ach.

użytkownik usunięty
LubieSeether

Temat podziałów klasowych i krytyka drapieżnego kapitalizmu jest od samego początku twórczości tego reżysera. Od Dystrykt 9 praktycznie Blomkamp jedzie na jednym patencie. Co zabawne ludzie chcieliby pewnie jakiś Dystrykt 10, 11, 12 a przecież Elizjum czy Chappie to są takie kolejne dystrykty. Nawet lokacje są podobne, w Chappie tylko zamiast krewetek mamy jakieś roboty. Podobnie jest bandzior który nienawidzi robotów/krewetek/biedoty. Główny bohater filmów Blomkampa zawsze przechodzi jakąś metamorfozę. Zazwyczaj z początku te postacie są odpychające, obojętne, zapatrzone w siebie, infantylne jak Chappie. Potem zmieniają się w jakichś rewolucjonistów, ewolucjonistów i stają po właściwej stronie ludu uciśnionego przez korpo kapitalistyczny system wyzyskiwaczy i wrogów postępu. Chappie różni się może tym że całe społeczno polityczne tło jest jakby na drugim planie. Mamy za to złodziejską bandę punków anarchistów okradających bogatych. Bloomkamp wciąż nie wyplenił więc z siebie tego wojującego lewaka tylko ukrył starannie za filozoficzno futurystyczną makietą o rozwoju sztucznej inteligencji i przenoszeniu świadomości. Dla mnie scenopisarstwo Bloomkampa jest już nudne i schematyczne.

ocenił(a) film na 10

Moim zdaniem schematyczne jest kino nowoczesne generalnie. Blomkap podaza utartym, ale robi to swiezo i z niekonwencjonalnej prrspektywy. Nie umiem sie przyczepic do wspomnianej monotematycznosci, bo temat slumsow jest malo wyeksploatowany. A jemu ta eksploatacja idzie swietnie. Warto zwracac uwage raczej na to, niz na gadajace samochody, albo ekranizacje gry w statki. Rozwoj dalszej dyskusji uważam za zbedny

użytkownik usunięty

...

ocenił(a) film na 9

nie zesraj się :)

użytkownik usunięty
tyskacz87

W świecie form wszyscy jesteśmy skazani na te fizjologiczne czynności.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty
tyskacz87

Brakiem argumentów zazwyczaj są inwektywy pod adresem użytkowników.

ocenił(a) film na 10

Akurat ja też się nie zgadzam z twoją opinią.

Uważam, że dobre kino powinno przede wszystkim dostarczać emocji, sprawić aby widz wczuł się w skórę bohatera. I taki właśnie jest Chappie. Posiada kilka małych błędów logicznych widocznych tylko, gdy na film patrzy się "suchym okiem".

użytkownik usunięty
Oskar5054

Jako hard sci-fi to kpina z widza. Już sam pomysł żeby tłustego, spasionego robota z łapami wyposażyć w jakieś silniki odrzutowe zakrywa na żart. I po co policji taki sprzęt? Istny absurd Emocje są ale wszystko to zrobione w tani sposób jak w Avatarze. Tylko strona techniczna jest bez zarzutu, muzyka, zdjęcia, efekty i za to daję względnie dobrą ocenę. Zbrzydł mi już Blomkamp, żaden z niego mesjasz sci-fi. Ale to już subiektywne. Ogólnie podsumowując to według mnie Chappie to taka niemądra bajka (uzbrojone roboty wysłane samopas do wyłapywania przestępców - co gdy zawiedzie sztuczna inteligencja?) do końca nie wiadomo dla kogo. Gdyby wyciąć całą przemoc słowną i fizyczną(urywanie głowy przez robota!) to wyszedłby bardzo dobry film familijny w lekkiej otoczce sci-fi. Jest niestety inaczej.

użytkownik usunięty

Podobny zarzut mam do Elizjum. Tam ludzie musieli pracować w jakiś ekstremalnie niebezpiecznych warunkach grożących skażeniem gdy inteligentne roboty robiły za jakąś ochronę. Bzdury.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones