Nie jestem miłośnikiem bajek, więc sam nigdy w życiu nie wybrałbym się na Coco. Ale czego nie robi się dla wnuczka. Zabrałem babcię (żonę) i poszliśmy, zwłaszcza że święto kina i bilety tanie. Wstyd się przyznać, ale parę łezek uroniłem. Super film, mimo że bajka. Totalne zaskoczenie !!!