Film został nakręcony w ciągu lata 1968 roku w Oakland, w Kalifornii, portretując demonstracje organizowane przez "Czarne Pantery". Miały one na celu uwolnienie Hueya Newtona, jednego z liderów organizacji oraz uczynienie z jego procesu politycznej debaty. Z powodzeniem udało im się przyciągnąć uwagę Ameryki.
Agnès Varda filmuje meetingi Czarnych Panter i jest oczywiste, że sympatyzuje z tą organizacja znacznie bardziej, niż jakikolwiek biały dokumentalista ze Stanów. Członkowie organizacji nie wyglądają u niej na żądnych krwi terrorystów, lecz na heroicznych działaczy, których radykalizm wynika z chęci fundamentalnej...