W PRL KRÓLOWAŁA W TYM CZASIE CZARNA WOŁGA - DZIECIAKI SIKAŁY W MAJTY - JAK WIDAĆ KAPITALIZM MIAŁ STRASZNIEJSZYCH KRWIOŻERCÓW
Wszyscy tu narzekają, że film nic nie wyjaśnia, że nie dowiadujemy się motywów mordercy. Widocznie mało uważnie oglądali film i nie zauważyli, że ten film nie był o mordercy ale o głównym bohaterze. To na nim i jego przemianie miał się skupiać. Owszem, ma kilka niedociągnięć (scena z liną i kratą), ale przecież to...
Długo czekałem żeby obejrzeć ten film, tymczasem mam mieszane uczucia: za mało niepokojąco na horror, za mało ciekawie by uznać że jest to kryminał i zupełnie nieśmiesznie na komedię (chociaż tak, takie elementy również tu są, naprawdę). Oprócz ciekawego przewodniego pomysłu i wystąpienia Ethan'a Hawke'a w roli...
Cos swiezego no i w roli złodupca jeden z moich ulubionych aktorów po sinisterze.
ogólnie polecam na nudny wieczór .
jak znacie podobne to pisac tytuły
Ten film to kompletne dno, nie ma żadnej fabuły, nie klei się nic. Nie wiadomo kim był ani dlaczego porywał dzieci, i ta słuchawka wypełniona piaskiem...serio ku...a ? Miała dodać 5kg do uderzenia ? No i wreszcie nadawanie szczeniakom w filmach cech dorosłych....masakra. 15 letni gówniak miałby udusić dorosłego byka w...
więcej
Nigdy nie rozumiałem fenomenu filmów na podstawie książek Kinga. Zawsze uważałem je za co najwyżej przeciętne. I nie dlatego, że nie ma w nich hektolitrów krwi czy jumpscarów, po prostu do mnie jakoś nie przemawiają.
Mimo to postanowiłem obejrzeć film na podstawie książki jego syna. Trailer zapowiadał się mega...
Albo ma pomalowaną twarz na biało albo maskę całą albo do połowy. Czy aktor nie chciał być kojarzony z porywaczem dzieci? Jedynie raz przez niecałą sekundę główny bohater ściąga mu maskę i reakcja aktora jest co najmniej dziwna. Nie wytłumaczono dlaczego ta maska? I czym tłumaczyć tę gwałtowną reakcję na zdjęcie maski....
więcejBardzo przyjemny (jeśli to dobre określenie dla thrillera-horroru) film. Dobrze się oglada. Aktorzy dziecięcy świetni. Ethsn Howke jako wariat również znakomity. Fajna muzyka, fragment Pink Floydów był nawet. Aczkolwiek nie dorabialabym jak autor recenzji filozofii, że nad filmem wisi cień traumy Wietnamu.