Zacznijmy od tego, iż sama książka jest niewykorzystanym potencjałem. Temat prześwietny, ale zniszczony naciąganym wątkiem miłosnym i na siłę wciskanym nam językiem młodzieżowym, który jest do bólu sztuczny (czy oni wszyscy myślą, że jesteśmy tacy głupi?). Jednak mimo wszystko sama koncepcja podróży w czasie - bardzo...
więcejHistoria ciekawa ale wykonanie filmu mizerne... Przecież z tego można było wyciągnąć naprawdę świetny film... czekam na drugą część Błękit Szafiru tylko dlatego, że nie chce mi się czytać (tak wiem jak dużo tracę).
Myślę że gdybym nie przeczytała najpierw książki miałabym problem ze zrozumieniem tak na prawdę o co w nim chodzi, bo w filmie dzieje się wszystko bardzo szybko i ciężko się połapać, ale tak ogólnie oceniając film to bardzo fajny :) Na początku też sądząc po fabule myślałam że się zawiodę ale jednak nie, oczywiście...
No to powiem tylko tyle, że nikt nie powinien oglądać filmu zanim nie przeczyta książki, bo może to poważnie zniechęcić. Przepaść. Dlaczego mi się nie podobało? Co tu dużo mówić... Scenariusz wymyślony jakby reżyser miał przed sobą tylko porozrzucane wydarzenia z całej Trylogii i miał ustalić kolejność chronologiczną....
więcejMam dla Was dobra wiadomość. Pewnie większość z Was już wie ale nie zaszkodzi jak napiszę. A mianowicie, dowiedziałam się, że jeden z polskich dystrybutorów wykupił prawa do wyświetlenia Rubinrot. Co prawda nie ogłoszono tego jeszcze oficjalnie i dlatego nie znamy daty premiery. Za to smutna wiadomość jest taka, że...
W książkach zakochałam się już po przeczytaniu paru słów, dlatego też nie mogę się doczekać
filmu. Wiem, że umrę jak go nie zobaczę. :))
Słuchajcie tak sobie oglądałam urywki tego filmu i mam pytanie bo nasuwa mi sie jedna myśl czy
są w tym jednym filmie upchane wszystkie 3 części z książki ? Czy to jest tak ze bd to trylogia tak
jak w książkach ?
Wie ktoś może kiedy ma być ? Bo marzec zbliża sie coraz szybciej a na temat premiery w naszym kraju ani słowa ! Wiem tylko , że 14.03.2013 ma wyjść w Niemczech , a kiedy w PL ?
Wprawdzie inaczej wyobrażałam sobie Gwendolyn i Gideona no ale przecież nie da się trafić aktorami w wyobrażenia wszystkich ludzi, a myślę że nie jest wcale aż tak źle. Film oczywiście obejrzę i mam nadzieje że nie będzie on odbiegał zbyt od książki ani że scenarzyści nie zepsują tej całej historii bo jest naprawdę...
Dlaczego Leslie jest tu ciemno skórą brunetką ,a w książce jest opisana jako blondynka z
piegami? Czemu np. Madame Rossini ma tu ''szyję'' w książce napisano że nie miała szyjii.
Charlotta też mi jakoś zbytnio nie pasuję. I jeszcze dziwi mnie to że znajdują się w Londynie ,a
mówią po niemiecku. Coś mi się wydaję...
czy tylko ja zauważyłam, że ich mundurki są zbyt piękne? W książce było, że mundurek był
obrzydliwie żółty i w kolorze wymiocin czy jakoś tak.