PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=817420}

Dżentelmeni

The Gentlemen
7,6 76 831
ocen
7,6 10 1 76831
7,0 42
oceny krytyków
Dżentelmeni
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Jakoś kojarzył mi się z oczywistymi komedyjkami romantycznymi a tymczasem oglądało się go z przyjemnością. Zdecydowanie ma talent komediowy.

Część aut widocznych w filmie jest poddanych zabiegowi CarWrap czyli są one oklejone folią.
Np. Widoczne w zwiastunie BMW e92 (o ile się nie mylę) jest oklejone właśnie folią marki 3M o nazwie Gloss Flip Deep Space GP278.

Ciekawa zajawka dla osób które interesują się tym tematem :)

taki sobie

ocenił(a) film na 3

Obejrzałam mając duże oczekiwania, które jednak malały z każdą minutą. Dużo przegadanych scen, jednak te rozmowy rzadko miały inteligentną puentę. Akcja też nie była mega wciągająca, można taki film obejrzeć, ale na pewno nie będę do niego wracać.

Jeśli lubisz zakręcone scenariusze, zaskakujące zwroty akcji, czarny angielski humor, pastiszowe dialogi to zdecydowanie dobry wybór na duży ekran. Jeśli nie, wybierz inny tytuł.

Guy Ritchie jest zdecydowanie utalentowanym scenarzystą. Dające do myślenia dialogi (momentami ocierające się o poezje) i początkowa narracja Fletcher'a, prezentują świetny zasób słów scenarzysty. Rozmowa z Phuc'iem genialna! Parsknąłem śmiechem. Fabuła całkiem w porządku. Mocne 8/10.

Kawałek bardzo dobrej rozrywki.Dla każdego,kto uwielbia stare filmy tego reżysera takie jak "Porachunki" czy "Przekręt" ten obraz to pozycja obowiązkowa.Jest tu typowy dla Ritchiego humor,jest cała galeria wyrazistych postaci i typków z pod ciemnej gwiazdy,są świetne dialogi i co najważniejsze jest fajnie zbudowana...

10/10

ocenił(a) film na 10

Pulp Fiction + Kingsman = The Gentlemen. Mieszanka wybuchowa zajmującego w przekazie sprytu, ciekawych i inteligentnych dialogów, typowo-brytyjskiego, cwaniackiego humoru, fenomenalnego aktorstwa od wspaniałej plejady gwiazd i genialnych plot-twistów. Dawno nie widziałem tak ekstrawaganckiej i kurtuazyjnej produkcji....

więcej

Przegadany, przekombinowany, przekoloryzowany, męczący, płaski, przewidywalny... Zdawało mi się że reżyser znów opowiada mi tę samą historię, którą zaserwował wcześniej już dwa lub trzy razy. Twist w twiście i twistem pogania, głupi jest głupszy od głupszego a mądry nie ten kto ma olej w głowie ale kto śmieje się...

Ale szczególnie zapada w pamięć Colin (Curuś/"Synuś").
Matthew jest klasą sam dla siebie; czy ktoś jeszcze pamięta, iż kiedyś obsadzano go w banalnych komediach romantycznych?
Ale i Hugh jako dziennikarz potrafi być wspaniale obleśny.
I filmowy asystent głównego gangstera - aktor wcześniej mi nieznany - też jest...

więcej

Całkiem fajny, jednak to nie jest taki sam poziom jak "przekręt".

końcówka

ocenił(a) film na 9
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Hugh Grant.

ocenił(a) film na 9

Nie widziałem go w lepszej roli.

Początek filmu może zniechęcać swoją "pokręconą" fabułą, ale reżyserem jest Guy Ritchie, więc nie powinno to nikogo dziwić. Z każda minutą jest coraz lepiej, a całość wypada bardzo dobrze. W filmach Guy'a Ritchie'go, "Dżentelmenów" stawiam na 2 miejscu za niedoścignionym dziele (w mojej opinii) jakim jest "Przekręt".

Guy Ritchie ma ten sam problem co Pasikowski (znając proporcje takiego porównania). Otóż próbuje ciągle sprzedawać to samo jakby od czasów Snatch'a nie minęło 20 lat.
A minęło. Kino się zmieniło. Widownia się zmieniła, a Guy te same dowcipy opowiada jak karol sztrasburger. Wyobraziłem sobie jak sam się z nich zaśmiewa...

więcej

Kurcze, sam nie wiem.

ocenił(a) film na 7

Nie mam pojęcia jak obiektywnie ocenić ten film. Niby człowiek się cieszył, że "stary riczi" wraca (ba, nawet za tym tęsknił) ale z drugiej strony nte powtórki z rozrywki zaczynają męczyć. Pal to licho, żeby jeszcze były naprawdę zaskakujące, ale niestety. Plusy za dobry casting, klimat, zaskakującą rolę Colina i...

Niestety Guy Ritchie stara się tylko odświeżyć stare zgrane gangsterskie numery...do jego opus magnum Snatcha się nie umywa... dialogi momentami aż kłują w uszy... sztampowo i bez błysku... do tego dochodzi deficyt charyzmatycznych postaci - pamiętacie Brick Topa? To był gość... produkcja co najwyżej rzemieślnicza...

Jw.

W czołówce, gdzie były przedstawiane postacie leciała taka bardzo dynamiczna, wpadająca w ucho piosenka. Nigdzie nie mogę znaleźć tytułu. Wie ktoś, co to za utwór?

Solidne kino

ocenił(a) film na 8

Bardzo solidne kino i trochę nie rozumiem tych bardzo słabych ocen. Rzeczywiście ktoś może narzekać na to, że film bardzo powoli się rozkręcał i jeśli komuś to nie pasuje to z automatu patrzy na to dzieło krytycznym okiem. Ale naprawdę ze swojej strony muszę docenić to, że prawie wszystkie rzeczy się ze sobą kleiły i...

więcej

Niestety, ale chyba nastąpiło jakieś wyczerpanie materiału... Przynajmniej w mojej opinii. Uwielbiam gangsterskie kino, prosto od Guy'a Ritche'go, ale oglądając jego Dżentelmenów, nie czułem już tego samego -nie czułem już tej ciekawości, co nastąpi w następnych scenach. Powaga... Ani razu nie zaśmiałem się głośniej,...

więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones