żeby tak spieprzyć tak dobrze zapowiadający się film, trzeba mieć talent.
Komputerowe sceny z jęzorem Mary Shaw, mało naprawdę strasznych scen, przewidywalne zakończenie... Do tego przerażająca naiwność bohaterów i nieścisłości, ehhh....
za samo sprawienie mi przykrości tym zmarnowaniem świetnego tematu, mam ochotę...
Ten film ma jedną mocną zaletę: jest świetnie nakręcony, ma niesamowicie klimatyczne ujęcia. To dodaje mu smaczku i ten przewodni soundtrack ... poza tym bardzo dobrze wkomponowywał się w zdjęcia czerwony samochód głównego bohatera. Wart obejrzenia.
Jak na horror,na prawdę świetny,zwykle horrory bardziej mnie bawią niż straszą,a tu niespodzianka :)
Strzeż się spojrzenia Mary Show zamiast dzieci miała lalek sto, a gdy we śnie ujrzysz ją, niech Bóg przed krzykiem chroni cie ~Angelika(BFF)
Wreszcie coś ciekawego. Film bardzo solidny, w dobrym tempie, cały czas się coś dzieje. Jak na film z motywem lalki to moim zdaniem rozwinięty do maksimum. Kilka scen bardzo dobrych. Oglądałem film w dzień, co zawsze działa na niekorzyść, ale mimo to film się obronił.Naprawdę godne obejrzenia.
Film nie był zły, ale nie wciągał. Muzyka bardzo dobra, fabuła oryginalna. Aktorzy przyzwoici. Film
bardzo mnie zaciekawił, jednakże akcja była zbyt szybka (zbyt szybko się działy różne rzeczy, np:
pierwsze zabójstwo). Film zasługuje u mnie na 7-8/10.
Inna sprawa to, to że w filmie było odwołanie do serii...
Dobry klimat i ciekawa historia, z której możnaby jednak wysisnąć dużo więcej. Mary Shaw bardzo efektywna jako filmowe straszydło.
Gore: 2/10
Cyce: 0/10 buuuuuuuu
,,Laleczka Chucky'' to nie była i nigdy nie będzie. Film słaby,bezsensowny. Z tego wszystkiego, to zakończenie najlepsze. Film na jeden raz ,oglądamy i zapominamy ;)
Bardzo mi się podobał. Ciekawie tworzony klimat. A zakończenie jest ekstra. Dobry pomysł, dobra gra aktorska i klimat. Dawno nie oglądałem horroru z tych nowych który miałby klimat robiony muzyka. Tego brakuje teraz w horrorach. Jak dla mnie film warty zapamiętania i obejrzenia jeszcze kiedyś.
Nie jestem fanem hororów, wiekszosc z nich to takie amerykanskie glupawki ktore wzbudzają
bardziej politowanie nad twórcami niż strach, ale ten film jest naprawde dobrze zrobiony. Swietne
zdjecia i montaz, do tego klimat i wciagajaca fabula powoduje ze ani chwili sie nie nudzilem
podczas ogladania. Polecam
bo komentarzach myslalem ze fajny w miare dobry horror i znowu fajny poczatek a pozniej coraz
gorzej a koncowka tragiczna
ponieważ zakończenie było świetne. Sama ta kukła mnie przerażała, i czułabym się dziwnie w jej 'towarzystwie'. Film mi się podobał ; )
Obejrzałam z trudem, ale nie dlatego, że był nudny, lecz po prostu chwilami myślałam, że
padnę na zawał ze strachu.
Może to ze względu na mój ogólny paniczny lęk przed lalkami, ale mogę powiedzieć, że film
jest niesamowity.
Do ostatniej chwili trzyma w niesamowitym napięciu.
Polecam obejrzeć, naprawdę warto.
Film ZAJEBISTY:) Trzyma w napięciu, mega ciekawa fabuła, nieszablonowy, z klimatem i dużym dreszczem.
Takie horrory kocham:))
Szkoda, że tak rzadko się kręci takie dobre horrory. Polecam:)
James Wan w "Obecności" wzniósł się na wyżyny, tworząc arcydzieło gatunku. Tymczasem "Martwa cisza" zawodzi na całej linii. Banalny scenariusz, absurdalna akcja i przewidywalność to początek "czarnej listy" kiczowatego filmu, gdzie jedynie ścieżka dźwiękowa potrafi zwrócić uwagę sfrustrowanego widza.