Czy ktoś z Was wie, gdzie konkretnie znajduje się ten niebieski domek w skałach na Islandii, w którym przebywał Maciek?
Ale dokładnie tego się spodziewałem po filmie od Netflixa, od nędznej fabuły po aktorstwo, w zasadzie wszystko było tutaj słabe i nie warte oglądania...
No i wyszło jak zawsze, karykaturalnie. Jedyne co broni ten film to ładne zdjęcia i praca dwóch najmłodszych aktorek, które wypadają najlepiej z całej obsady.
Genialna Roma Gąsiorowska, wiarygodna fabuła jak życia wyjęta, piękne widoki, muzyka. Polecam.
Hejterzy zmieńcie swoje życie na lepsze zamiast się tu wyżywać w ocenach.