Reżyser stawia nas przed niespotykanym zjawiskiem atmosferycznym- 72godzinną burzą bez kropli deszczu.
Dałbym 7, ale największa burza od 30 lat bez kropli deszczu, oparta na kilku błyskawicach to żart.
Dlatego, że temat fajny, lubię takie filmy, ale aktorka nie przypadła mi do gustu i wg mnie nie pasują do siebie wizualnie bohaterowie na końcu filmu.
Fajnie się oglądało, ciekawy wątek tych anomali czasowych jednak nie wszystko zostało dobrze wyjaśnione podczas tych inwersji. Widzowi który mega skupia się na szczegółach mogłoby to przeszkadzać.:)
Końcówka strasznie zepsuła film, gdyż jest niczym innym, jak tylko streszczeniem+wytłumaczeniem tego co się działo w filmie, i jakie były konsekwencje poszczególnych rozwiązań. W filmie jest to wplecione w dialogi pomiędzy aktorami, czułem się przez większość czasu przy tej końcówce, jak idiota, może dlatego, że jestem...
więcej
A ja wam podam przepis na podróże w czasie...sama wypróbowałam i są to ciekawe doświadczenia...
Potrzebne są do niego zegarek,uważność na otaczającą nas rzeczywistość i obserwacja...
Inspiracją dla mnie do takich doświadczeń był film :"Player One",który obejrzałam ponad rok temu i widząc jak bohater jedzie tyłem do...
Mnie zastanawia, czy jeśli już dana osoba wpłynie na zmianę czasu... to czy w zmienionej później przyszłości powinien pamiętać, że coś zmienił, co ma wpływ na inne rzeczy...
W filmach zawsze osoba, która wpływa na przeszłość pamięta stan rzeczy sprzed zmiany mimo, że dane zmiany także na nią mają wpływ... Powinna...
zle przetłumaczona nazwa filmu.. film nazywa sie "Podczas burzy 2018" a ci którzy tłumaczyli film wymyslili inną nazwe filmu.
"Każdy, kto lubi filmy o podróżach w czasie i ich konsekwencjach, na pewno doceni,
że ten film się skończył". Zdecydowanie nie warto oglądać; tzn warto jeśli chcecie zaznać dozę szczęścia z powodu faktu, że film w końcu się skończył ; )