Po śmierci żony Choon (Hanwei Chen), planuje ożenić się po raz drugi. Jego wybranką okazuje się tajemnicza Na (Carmen Soo). Podczas przeprowadzki pary do ich wspólnego domu, kobieta przynosi urnę. Jak się okazuje zawiera ona prochy niebezpiecznego ducha nazywanego toyol. Gdy zjawa zaczyna dręczyć rodzinę, Choon decyduje zmierzyć się ze złem.
Moim zdaniem, chociaż nie jest to najlepszy horror jaki widziałem, to nie jest na pewno zły. Dziwią mnie
trochę tak negatywne komentarze. Może i schematy odgrzewane i fabuła ameryki nie odkrywa ale
wyeksploatowany schemat trzeba umieć dobrze wykorzystać i tu mi się wydaje że reżyser dał rade ;)
Jest masa...
Jeśli ktoś ma ochotę przeczytać kilka zdań o Ghost Child i jego twórcy, to zapraszam na mój blog:
http://filmypanapiotra.blogspot.com/