Hugo Scherpa jest prywatnym detektywem, który pracuje dla towarzystwa ubezpieczeniowego PAX w Paryżu. Prowadzi dość niekonwencjonalny tryb życia: stale mieszka w hotelu,... Zobacz pełny opis
Hugo Scherpa jest prywatnym detektywem, który pracuje dla towarzystwa ubezpieczeniowego PAX w Paryżu. Prowadzi dość niekonwencjonalny tryb życia: stale mieszka w hotelu, ani myśli o założeniu rodziny. W pracy stosuje oryginalne metody i trudno przewidzieć, co wymyśli, ale jest wyjątkowo skuteczny w działaniu. Najtrudniejsze sprawyHugo Scherpa jest prywatnym detektywem, który pracuje dla towarzystwa ubezpieczeniowego PAX w Paryżu. Prowadzi dość niekonwencjonalny tryb życia: stale mieszka w hotelu, ani myśli o założeniu rodziny. W pracy stosuje oryginalne metody i trudno przewidzieć, co wymyśli, ale jest wyjątkowo skuteczny w działaniu. Najtrudniejsze sprawy szefowie powierzają właśnie jemu. A do takich, jak się wydaje, należy sprawa tragicznej śmierci Christophe'a Lisieux - młodego przedsiębiorcy z okolic Bordeaux, który utonął w rzece na oczach swojej żony Marianne. Mężczyzna miał polisę na życie opiewającą na dziesięć milionów franków. Dla takiej sumy warto zabić i zanim kierownictwo PAX-u wypłaci pieniądze, postanawia sprawdzić, czy przypadkiem piękna Marianne nie posunęła się do zbrodni. Do Bordeaux wysyła, oczywiście, Hugo Scherpa. Rodzina Lisieux mieszka w zamku otoczonym rozległym parkiem i prowadzi fabrykę tekstylną, która stoi na skraju bankructwa. Senior rodu, Antoine, podobnie jak jego syn Christophe, rozważali możliwość jej sprzedaży. Sprzeciwia się temu Marianne, która po śmierci męża stanęła na czele firmy. Ma poparcie załogi obawiającej się utraty pracy. Dla Scherpa najważniejsze jest jednak, że Marianne jako beneficjentka polisy mogła dzięki śmierci męża zdobyć pieniądze tak potrzebne jej na ratowanie fabryki. Miała więc motyw. Z jej zeznań, budzących wiele zastrzeżeń Hugo, wynika, że miała także możliwość. Ponoć Christophe ześliznął się z wysokiego brzegu do rzeki podczas porannego joggingu z żoną. Marianne podsunęła mu gałąź rosnącego nad brzegiem krzaka, lecz ta się złamała. Na domiar złego, właśnie w tym momencie otworzyła się uruchamiana automatycznie pobliska śluza i gwałtowny prąd porwał Christophe'a. Przeprowadzona przez Hugo wizja lokalna wykazuje, że kobieta kłamała. Ale, jak twierdzi, nie miała pojęcia o istnieniu wykupionej przez męża polisy. Dlaczego więc zabiła?