Bardzo dobrze zrobiony film. Marcina Dorocińskiego słuchało się bardzo dobrze. Film skłania do refleksji nad życiem. Zawsze przy okazji filmów o wojnie kojarzy mi się jedno #Nigdywięcejwojny
Ja widziałem jedynie zwiastun i dobór głosów strasznie mi się nie zgrywał z obrazem. Co się ktoś odezwał to przypominał mi, że właśnie oglądam film, a nie historię. Jak to wyglądało w kinie?
@Witek_13
Powiem Ci że miałem identyczne odczucia co Ty, w sprawię dubbingu, ale jakoś to się rozmywa i nie czuje się tego. No i Dorociński zrobił kawał dobrej roboty, podkładając głos pod Kapuścińskiego.