Nie podobało mi się wmówienie widzowi, że tragedii można było łatwo uniknąć. Tzn. kilka razy taksówkarz mógł inaczej się zachować, zabrać kogoś, a tego nie zrobił. Więc to jego wina, że morderca trafił na niego? Albo próba rozgrzeszenia Jacka przez rozmowę z mecenasem. Czy to jest usprawiedliwienie? Od pojawienia się...

Dla mnie bardzo slaby film, zero akcji, jest tylko jedna dobra scena, koncowka filmu i tyle :|

nie rozumiem fenomenu tego filmu. Film faktycznie warty obejrzenia, z ciekawą (choć nie powalającą) analizą psychiczną bohatera. Mogę powiedzieć, że był dobry ale genialnym bym go za nic nie nazwał. Nie widzę podstaw aby nazywać go arcydziełem-polskie kino nie jest silne ale i nie aż tak słabe by takie filmy...

Dziekuję Kieślowskiemu za ten film.

Dlaczego wersja telewizyjna jest kolorowa lub pseudokolorowa bo ma rozbalansowanie
barw i jakas paskudna wnietę uniemożliwiają skupienie się wręcz na filmie, zdjęcia czarno
białe są o niebo lepsze, ostrzejsze i bez winiety i jakiś przyciemnień niczym w aparatach
LOMO :] ?
Ktoś byłby skłonny mi to wytłumaczyć ?...

Zdecydowanie najbardziej zapadający w pamięć z całego dekalogu. Po pierwszym obejrzeniu, czekałem ładnych parę lat, żeby przebrnąć jeszcze raz przez ten film. Jest naprawdę dobry, ale potwornie przygnębiający. Jak się kończy to czuje się ulgę, że to już koniec..., inaczej się po nim patrzy na swoje codzienne problemy.

18 w pokazie.niesamowity.czy ktos wie kto jest jego autorem?

Od dawna odnoszę wrażenie że Krótki Film O Zabijaniu jest nadinterpretowany przez część widzów. Niektórzy z nich albowiem doszukują się rzekomej przyczyny zbrodni popełnionej przez Jacka, starają odnaleźć w filmie jakieś wytłumaczenie, powód dokonanego morderstwa. Osobiście w dziele Kieślowskiego nie dopatrzyłem się...

to się nazywa podłość! cały dzień czekam do godziny 2 w nocy, bo to przecież jedyna pora kiedy w TP można obejrzeć lepszy film, a tu co? kolorowe paseczki i dźwięk 'piiiiiiiiiii' - koniec nadawania programu. mam ochotę wy..... telewizor przez okno!!!!!!!!

w tv, dokladnie o godzinie drugiej ;d;d;d;d

Genialnie zrobiony film, tylko trochę dwuznaczny- dlaczego mordercą nie zrobiono starego bezwględnego recydywisty, a młodego, zagubionego łebka?

Wyglądałoby to tak:
Skazany zostaje zamknięty w celi śmierci, jego wyrok ma być rzekomo wykonany następnego dnia. Nie wie jednak jednak, że cela śmierci jest komorą gazową. Skazany kładzie się na pryczy na ostatnią drzemkę (a jeśli się nie kładzie to i tak już niedługo się położy). I teraz najważniejsze - do komory...

Chciałbym się zapytać, czy ktoś się orientuje kto jest autorem plakatu, a raczej serii
plakatów do polskich filmów z lat 80'? Mam tu na myśli plakaty z Filmwebu do takich filmów
jak chociażby Przypadek, Krótki film o zabijaniu, Krótki film o miłości, Kobieta samotna....
Widziałem też w kinie plakat z tej serii do...

to jest Dekalog V. Nie rozumiem. Dekalog V to jakiś remake?

j.w
nigdzie nie moge znalezc odpowiedzi.

Dla mojej osoby ten film to przerost treści nad formą . Tą historie mozna by było o wiele lepiej ukazać (psychika ludzka ). Proszę o jakieś instrukcje jak lepiej spojrzeć na ten film .
Z góry dziękuje :)

Film jest o tyle ciekawy, że mało aspektów fabuły zostaje wytłumaczona do końca...
Dlaczego zabił?
Czy kara śmierci wszystko rozwiąże?
Film jest tak skonstruowany, że każdy musi sobie na to odpowiedzieć sam...

Zdjęcia cudowne...
Oczywiście były makabryczne, wręcz turpistyczne, ale bardzo dobrze...

Obejrzałam właśnie tę część dekalogu i abstrahując od samego filmu naszła mnie taka refleksja na temat polskich filmów i aktorów. Jak sprawdziłam, to była debiutancka rola Mirosława Beki. Uważam, że zagrał rewelacyjnie, bardzo dojrzale i realistycznie. I pomyślałam sobie, że kiedyś młody aktor w Polsce miał naprawdę...

Mistrzostwo i tyle w temacie. Jak te postacie przypominają szarych ludzi z ulicy. Żadnych upiększeń, po prostu brutalna rzeczywistość lat 80 plus kryminaliści. Film zmusza widza do myślenia, refleksji, nie podaje gotowej papki o której zapomina się po godzinie od obejrzenia. Po takich filmach widać jak polskie kino...

Nadawali go na TVP jakoś w 1989 roku - pamiętacie? Występował tam John Dennis Johnston. Była bardzo podobna i bardzo brutalna scena zabójstwa. Nie pamiętam jaki był polski tytuł, ale to był chyba ten film:
http://www.filmweb.pl/film/Into+Thin+Air-1985-30450
Skoro film jest z 1985 roku a film Kieślowskiego z 1987...