Mistrz animacji poklatkowej próbował również swoich sił w filmach aktorskich, a Noc przed Bożym Narodzeniem jest dowodem, że jednak powinien zostać przy animacji. Film technicznie jeszcze trzyma poziom , ale fabularnie jest słabo, a przede wszystkim nudno.
Jeśli miałbym znaleźć powód do obejrzenia tego filmu jeszcze...
Film tym razem aktorski, ale nie zabrakło elementów trikowych i animowanych. Uwagę zwraca strona plastyczna, zwłaszcza wspaniała dekoracja zasypanej śniegiem wioski. Diabeł również pierwsza klasa - kudłaty, z kopytami i chwostem jak się patrzy. Taki swojski, słowiański, jakże różny od meliesowskiego fircyka czy...