bełkot dla nastolatek - miała być rewelacja a wyszło nudne przeciętne kino z dużą dawką sennej akcji.
Jakieś pułapki na dzieci tworzone przez pojedynczego człowieka.
Wykopał szpadlem ogromną kryjówkę i zrobił rusztowanie, a w dodatku nikt tego nie zauważył, mimo że przez pole kukurydzy chodzili ludzie.
Absurd jakich mało.
Poza tym nie pokazali ani jej morderstwa, ani gwałtu.
A co najbardziej żenujące to...