całkiem nieźle zrobiony film sensacyjny.
bez fajerwerków i szaleństw, taka rzemieślnicza robota.
jak ktoś lubi kino z cyklu zabili go i prysł, nie zawiedzie się
ja nie lubię ale, można było zobaczyć
gdyby:
a. zamiast Stathama grał inny gość
b. dopracowano scenariusz
c. zamiast J.Lo zagrałaby aktorka
byłby to Klasyk.
A tak, naciągana siódemka. Dobrze się oglądało
ze Stathamem czy może jednak lepszy?
Mam słabość do Stathama ale nie mam ochoty oglądać kolejnego takiego samego filmu z nim. No i jeszcze ładna buźka Jennifer też mnie kusi.
Całkiem niezły, Statham zwykle grywa w produkcjach, w których może pochwalić się swoimi umiejętnościami, ale trzeba przyznać, że w filmach z jego udziałem można liczyć na dobrą akcję i nie jest nudno.
mi sie film podobal, moze Lopez nie koniecznie dobrze dobrana do roli, ale reszta calkiem dobra.
Zaskakujace bylo to, ze na koncu przyslal jej pieniadze - zgodnie z obietnica.
Za słaby jak na kategorię filmów ze Statamem. Jego film to dobre ujęcia walki, niepowtarzalne tricki i to co sprawia, że
filmy z nim się dobrze ogląda. Tutaj tego zdecydowanie brakuje... Film w akcji również słaby.
A mnie jakoś ten film nie przekonał do siebie. Raz ,że fabuła nie była jakoś oryginalna jednak to
nie przeszkadza jeśli w filmie widać jakiś świeży zamysł.
Tutaj natomiast wszystko dzieje się tak łatwo prostolinijnie bez najmniejszych problemów. Zbytnie
uproszczenie fabularne sprawiło,że film zwyczajnie stał...
Film nawet fajny nie zachwyca ale jest ok :) całkiem niezły scenariusz gra aktorska też nawet. Podoba mi się wątek miłosny, że jednak nie wszystko ułożyło się idealnie ;). Fajne efekty nawet , chociaż tradycyjnie główny aktor jednak dopina swego i to się robi nudne powoli we wszystkich filmach :/
...momentu pojawienia się Lopez, która jak za dotknięciem magicznej różdzki zniweczyła film
(oczywiście ktoś tę rolę dla niej napisał)
Miałem wrażenie przy oglądaniu że już gdzieś to było, że w ostatnich 2-3 latach Statham zagrał w kilku podobnych produkcjach, jednakże oglądąło się go całkiem znośnie, 7 ostatnio dałem Elizjum, dla Parkera max 6, więcej ni cholery nie da rady.
za co? Film średni. Jest dużo lepszych filmów od tego za to z gorszą oceną nie wiem dlaczego.Główny bohater wszystkich zabija i to bez konsekwencji jak ktoś już tu napisał to robi się nudne coraz więcej takich głupich filmów.
Zazwyczaj widząc na promującym film plakacie wysportowaną sylwetkę Jasona Stathama oczekuje się produkcji wypełnionej akcją po same brzegi. Co prawda aktorowi zdarzają się raz po raz mniej lub bardziej udane skoki w bok (przekombinowany „Revolver” i padaczkowy „Dungeon Siege...” kontra kultowe „Porachunki”, ciekawa...
Do obejrzenia skłoniła mnie recenzja, którą również polecam:
http://film.org.pl/r/recenzje/parker-29506/