Po paru minutach poczułem klimat. Zawody siłaczy, czarny jeździec sado-maso i jest czad. A potem cała magia gdzieś znika i juz sie nie pojawia..
Jaaaacie żałuję , że oglądałem film z polskim dubbingiem . Ogolnie teksty niektóre były zabawne ,
fabuła lekko przejedzona , ale Mozil to porażka według mnie - niewyraźnie mówi i nie pasuje do tej
postaci
To chyba nie jest bajka dla dzieci tylko przynajmniej dla nastolatków...bardzo dużo podtekstów seksualnych, a sama fabuła nudna dobrze że dziecka na tą bajkę nie zabrałam.
Dla dzieci to bajka nie jest mnie jako dorosłego też nie urzekła ani nie zachwyciła wiec do kogo jest kierowana.Sama animacja jest dużo poniżej przeciętnej teksty słabe głos Mozila był strasznie drażniący reszta dubbingu ujdzie.Nie wiem z jakiej wytwórni pochodzi ten film ale jest to nie wypał.
Sama grafika , tania i kiepska , postacie kretyńskie i nawet odrobinę obrzydliwe( jak w pornosie z NRD..) humor dla debili....
Szajs, chłam, łajno, tandeta. Tak beznadziejny, że aż dziw, że nie polski. Humor toaletowy na
poziomie późnej podstawówki. Animacja robiona chyba w Turbo Pascalu. Scenariusz pisać musiał
mało rozgarnięty dwunastolatek. Reżyserować też. W zasadzie cały film mógł być zrobiony przez
klasę VI C. Fabuły brak. To, że...
obejrzec i skasowac.nic specjalnego.moglem sobie darowac gdybym wiedzial ze bedzie na takim
poziomie.
w oryginale o wiele lepszy(jak w innych postach), lepiej wybierzcie sie na cos innego jak nie
idziecie z dziecmi , ..... a jesli pojdziecie na niego z dziecmi to - ten obejrzyjcie w domu - bez Dubb. i bez dzieci....
p.s z reguły bajki anim reklamowanie na tvn i na in nych stacjach i promowane znanymi
NAZWISKAMI...
Tak się zastanawiam, jaką rolę pełnią w tej animacji dosadne wstawki seksualne?
Być może miało to być zabawne, ale jak wiadomo, co za dużo to nie zdrowo. A tu praktycznie cały czas są jakieś seksizmy.
Mamy też, wulgarny język i mało subtelne sceny zabijanie.
Gdyby byłoby to zrobione subtelniej to fabuła nic by nie...
Dużo śmiechu :)
Targanie sutków, bełty w jądrach i lalusiowaty elf-fajtłapa. Świetna bajeczka, aczkolwiek raczej dla większych dzieci, bo scena, w której widzimy miecz wbity w d*** mnie rozwaliła, ale dzieciaka może zniesmaczyć.
Wykręcanie sutków, rycerze w strojach sado-maso biczujący się po tyłku i ciotowate elfy.
Do tego głupkowaty humor dla dzieciaków mimo, że film raczej do dzieci skierowany nie jest.
Nędza na poziomie naszych "hitów" w stylu "Kac Wawa", czy "Wyjazd Integracyjny" itp.