- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
Aż szkoda marnować liter na komentarze dotyczące tego filmu. Żenua. Wstyd, że PISF dofinansowuje takie projekty. No ale cóż, liczy się TEMAT, a nie scenariusz, film o kibolach, wow, tego nie było, a i poczciwa młodzież do kin na film pójdzie. Pieniądz, moi mili...
Małaszyński sztywny jak zawsze. Fabuła- zero realizmu i składu. Co w tym filmie ma oznaczać ten dzieciak, który zawsze chodzi z psem? To ma być jakiś symbol?. Jedyne pozytywy tego filmu to: Andrzej Grabowski, Cezary Pazura i Agata Kelesza. Najbardziej rozczarował mnie Eryk Lubos, którego lubię jako aktora. Bołądź i...
ale generalnie mi tych ludzi nie żal. Sami sobie wybierają taką drogę. I raczej są niereformowalni, więc sytuacja nie była za bardzo realna.
Ale ten obraz filmowy to komedia- "honor" kiboli to komedia. Większość tego, co odwalają, robią dla adrenaliny.
O kibolach ? Nie. O rodzienie ? Też nie. O tym, że wszystko można kupić ? Nie za bardzo. A sprzedać ? Tym bardziej. A może o wartościach ? Tak sobie. O polskich realiach ? W cudzysłowie raczej. Najbardziej podobał mi się na samym początku filmu Andrzej Grabowski na trybunie i z kiełaską w ręku wyklinający sędziego....
Całość zakończyła się pięknie i ładnie, tylko co się właściwie stało z Baśką? Jak dla mnie kompletnie bezsensu zakończenie, w którym właściwie główna bohaterka w ogóle się nie znalazła.
Co myślicie? Scena jak nie wchodzi do Oskara w szpitalu wystarcza?
Naprawdę nie nudziłem się na filmie.. fajna historia, fajnie opowiedziana.. Daję do
myślenia. Zdecydowanie za niska ocena jest na filmwebie tego filmsu:P
Mimo złych opinii warto wziąć ten film pod uwagę, chodź nie wszystkim się spodoba to jednak to nowy kawałek polskiego kina więc warto zerknąć jak zmienia się polskie kino. Mimo 7- polecam ponieważ film jest warty zobaczenia !
Film który ukazuje pokazuje kibiców jako bezmózgów którzy tylko bić sie potrafią. Pierwszy film o kibicach i szkoda że taki słaby. "Jeśli przyszliście oglądać piłke to macie w telewizji co środe". Nie wiem kto pisał dialogi ale na mecz sie chyba idzie żeby oglądać jak grają prawda? Do tego muzyka Comy która tam w ogóle...
więcej
nie wiem, może to tylko ja, ale film mnie cholernie denerwował, szczególnie koniec *SPOILER ALERT*
zapomnijmy o zdradzie barw, zdradzie żony, o dwóch gwałtach o pobiciu - bo musi być kurna happy end - taki na siłę że to aż przykre...
film sztuczny - chciał być taką Symetrią o Kibolach ale nie wyszło - ogólnie...
Koncepcja filmu fajna., pomysł też, ale no cholera jasna! wciąż ta sama twarz pana Małaszyńskiego doprowadza do szału, czasami odnoszę wrażenie, że to człowiek jednej miny. Poza tym fajnie zagrał Rogucki, zapomniany już w świecie filmu. Soundtrack ok, chociaż za Comą nie przepadam.
Witam. Uważam, że ten film jest średniakiem, który ani bawi, ani nie wywołuje większych emocji. Film jedyne piętno jakie wykuje w widzach to piętno zapomnienia. Paweł Małaszyński zagrał nijako. Sytuację próbował ratować Rogucki który jak na amatora poradził sobie nieźle. Pazura nie zabłysnął. Średniak ogólnopolski.
Sam chodze na mecze i wiem, że to mało realne aby oskar zaczał sie bawic w oprawy innych druzyn ale sam w sobie film nie był taki zły i całkiem fajnie sie go ogladało.
Jedyny plus tego filmu to,to że wkońcu jakiś film o kibicach ale na tym koniec.Nie realny,dla ludzi siedzących w temacie wręcz śmieszny;) Przyjdzie
użytkownik usuniętynam jeszcze poczekać pare ładnych lat na porządny film o środowisku kibicowskim takim jaki jest a nie takim jaki widzą ludzie żyjący tvn-em czy innym polsatem. 5/10
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
