Cześć.
Znacie może filmy utrzymane w podobnym klimacie ? Poza filmami Spielberga, które oczywiście nie są mi obce : )
Każdy wie że przeciętny pickup po uderzeniu w pociąg go zatrzyma, w końcu masa obu pojazdów jest prawie taka sama... Are You F*cking Kiddin Me?
Połączenie gwiezdnych wojen, ucieczki przed zagrożeniem jak w parku jurajskim to typowe kino Spilberga. Zabawny jest gruby Charles , który wesoło przeskakuje przeszody uciekając przed metalowym zagrożeniem. Fajny efekt specjalny z pociągiem, trochę niepotrzeban ta jaskinia i te porwane osoby na cmentarzu, Alice...
Nie urzekł mnie ten film. Niby efekty z rozwaleniem się pociągu fajne ale fabuła jakaś taka... dziecinna. Dla mnie po prostu dziecinny, I jeszcze ktoś napisał tutaj, że to thriller, na FW są naprawdę geniusze;-) Ot taki film do jednorazowego pooglądania, bez zachwytu. Dzieciaki ratują świat...
Jednak nie znaczy to że osoba dorosła nie spędzi miło czasu oglądając ten film ja jestem tego idealnym przykładem aktorzy mimo swojego młodego wieku wypadli super według mnie film to doskonała pozycja dla całej rodziny choć przyznam gdy zobaczyłem nazwisko Steven Spielberg oczekiwałem czegoś więcej bo jest reżyserem...
więcejDzieci wychowane na grach typu strzelanki, czy umierających stale Simsach i filmach jak Transoformersy muszą mieć bohaterów innych niż my. Czyli stary, dobry, kompletnie bezbronny ET nie zainteresuje ich. Za to potwór (czasem z ludzką twarzą), który miota całym arsenałem Armii Amerykańskiej, przyciągnie ich uwagę. Film...
więcejMiałem dać 2/10 ale obejrzałem ten filmik który niby nakręcili te dzieciaki (lecący na napisach końcowych) i wyszło 4/10. Jest to zdecydowanie najlepsza cześć tego "dzieła" :)
Kiedy zamierzałem obejrzeć ten film byłem nastawiony na thriller science fiction, a taka
mieszanka kojarzy mi się z serią Obcy, Predator, czy Łowcą Androidów, i się zawiodłem.
Ten film to po prostu ET XXI w., jedyna różnica jest taka, że nie żadnej więzi między
bohaterami a przybyszem, a sam kosmita jest tym...
Początek był całkiem niezły, ale im dalej tym bardziej wiało nudą. Do tego ta scena z
katastrofą pociągu. Efektowna, ale komicznie to wyglądało jak te wagony latały. Nie żebym
po takim filmie spodziewał się jakiegoś specjalnego realizmu no, ale... Tak czy inaczej
spodziewałem się czegoś lepszego. Można obejrzeć o...
Czy ktoś mi wytłumaczy o co kaman z światłami w tym filmie? Miały budować atmosfere czy
co?
Imo były śmieszne i całkowicie zbędne...
Ten cały transformer jest jakimś kosmicznym robotem, który zabija ludzi, dlatego, że nikt go nie kocha? Czy to jest jeszcze bardziej zawiłe, niż mi się wydaje?
na początku świetnie się bawiłem, ale w połowie filmu, wszystko co najlepsze (zdjęcia,
efekty, montaż, zabawy ze światłem ) przyblakło pod wpływem banalnej, nieoryginalnej
historii. wielka szkoda. warto zobaczyć dla sceny z pociągiem.