... jest to filma jakiego dan=wno nie bylo, specyficzny klimat i genialnie oddajacy wszystko tytul "Sztuczki" - polecam kazdemu a zwlaszcza osobom, ktore lubia co tu ukrywac dobry nie narzucajacy sie humor bo tego w filmie takze jest sporo - ejoy !
choć to kolokwializm to w przypadku tego filmu sprawdza sie doskonale - przekombinowany. formalnie rzecz jasna. zdjęcia piękne fakt, ale po paru chwilach oglądania strasznie obciążające wzrok - umęczyłem sie jak cholera.
muzyka - z pewnością dopełnia klimat filmu, ale nie znalazłem w niej nic wyjątkowego - zbyt łatwo...
jest największym atutem tego filmu. Na myśl przychodziły mi włoskie filmy, gdzie można usłyszeć podobne dźwięki.
wlasnie wrocilem z kina 1 37
podobal sie ladna muzyka
mysle ze chetnie bym zobaczyl go jeszcze raz wiec cos to znaczy
fajnie sie skonczyl
blogo mi sie go ogladalo powrot do czasow dziecinstwa
polecam ale prosze spokojnie usiasc w fotelu odprezyc sie niczego nie oczekiwac i bedzie ok
tylko ogladac i sluchac
Film "Sztuczki" otwierający 23 Warszawski Międzynarodowy Festiwal FIlmowy - to prawdziwa uczta - dla oczu (świetne zdjęcia), uszu (cudowna muzyka, która będzie dołączona do wysokich obcasów w GW 27.10) i serca (a to już dłuższa historia).
Oto chłopiec i ego starsza siostra - obydwoje szukający swego miejsca na tej...
naprawde film mnie rozczarowal i nie rozumiem dlaczego wygral festiwal w gdyni. Będąc na festiwalu mialem przyjemnosc obejrzenia paru o wiele lepszych i stojacych na wyzszym poziomie filmow.Ogolnie sztuczki mozna obejrzec ale nic to wspanialego i nowatorskiego nie jest
Oglądałam go dzisiaj na Festiwalu. To Film w stylu Amelii albo Jasminum- zabawny ale i wzruszający... Bardzo mi się podobał, polecam gorąco.
i z niecierpliowścią czekamy na film! teraz na pewno znajdzie się dystrybutor, oby tylko kasy nie żałował na odpowiednią ilość kopii
wlasnie wrocilam. film jest cieply i taki serdeczny. w sumie nawet nie umiem okreslic atmosfery, ale goraco polecam :)
Jak do tej pory Jakimowski jest moim ulubionym reżyserem "nowej fali". "Zmruż oczy" było wspaniałe, a dziesięciominutówka "Torba" z "Solidarność, Solidarność..." to małe arcydziełko. :)
Wystarczyłaby jedna/dwie, które realizują myśl przewodnią, zamysł autorów. Przeładowanie zwłaszcza w pierwszej części filmu, np. z chlebem w parku - niepotrzebne. Dalej - scena z wózkiem też zbędna. Od początku miałam wrażenie - narzucania tematu...:(
Film mógłby być zajebisty, a przez 'uświadamianie' widza 'o co mi...
Pomysl dobry, wykonanie srednie. Mozna bylo wplesc troche ciekawych dialogow, zrezygnowac z szeregu powtarzajacych sie scen. Przez to sie dluzyl wlasnie.
A nawet SZTUKA, by taki (kolejny) gniot o polskiej beznadzieji (istniejacej raczej w umyslach i mozliwosciach calej plejady naszych "wybitnych tworcow" niestety, niesmiertelnego polskiego kina "moralnego niepokoju" w jego wciaz odradzajacych sie hydrach)
.... uzyskal, podobnie jak jego poprzednicy, tak wysoka...