Jakim cudem ktoś już wstawił plakat na którym umieszczono "Judi Dench. Laureatka Oscara" skoro
ogłoszono to 20 minut temu?
Judi Dench gra perfekcyjnie, wzrusza a także wywołuje śmiech i dodaje temu filmowi komediowej
nuty. Bardzo wzruszający, świetnie zagrany, historia jest takze niesamowita. Nie polecam
oglądania w kinie, bo ja płakałam przez większość filmu i czułam sie dosc niekomfortowo ;p
Chrześcijaństwo to religia idealna , prawdziwa i doskonała .Rzecz w tym że ludzie są źli , nawet siostry zakonne popełniają grzechy gdyż są tylko ludźmi. Gdyby wszyscy ludzie przestrzegali jednego najważniejszego przykazania "będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego " to mielibyśmy raj na ziemi.
Jednak, nie można wysuwać teoorii, że zasadą było dręczenie dziewcząt , że ta historia nie potwierdza regułę.
Nie wszystkie zakony były tak nieludzkie.
Za przykład podam zakon Magdalanek z książki B. Prusa "Lalka"
gdzie autentycznie pomagano dziewczynom, które nie z własnej woli znalazły się
na marginesie życia....
Zastanawiam się, ile było w tym filmie rzeczywistych materiałów. Czy ukazane było prawdziwe Sean Ross Abbey? Które zdjęcia i które nagrania były prawdziwe, a które zrobione na potrzeby filmu? Ktoś dysponuje taką wiedzą?
Film baardzo spłycił fabułę, natomiast bardzo skupiono się na straszliwie złych i niedobrych siostrach - fakt, w książce też były, ale ten wątek nie ciągnął się przez pół książki. W filmie Filomena jest zabawna, trochę doszło wątków humorystycznych, w książce ich nie było. Za dużo o religii, za mało o samym...
Nie podzielam zachwytu nad filmem, nie wiem za co otrzymał te wszystkie nagrody. Nudny, dłużył się (oglądałam na 2 razy), za mało emocji. Sorry,ale tylko 4/10.
Lubię historie oparte na prawdziwych przeżyciach. Te tragiczne są dla mnie wystarczająco poruszające w swojej surowej prozie. Film ten jest pełen stereotypów myślowych i efektownie podrasowanych scen. To w Hollywood na pewno się spodoba.
Ale nie ze wzruszenia, tylko ze wściekłości, że zmarnowałam czas na taką beznadziejną nudę.
Historia staruszki,(której wypowiedzi w scenariuszu próbowano wystylizować na zabawne co
zapewne miało być walorem filmu, niestety nie wyszło) oraz towarzyszącego jej niezaradnego
fajtłapowatego dziennikarza, który rzekomo...