Tatiana Huezo zabiera nas w podróż po Meksyku: 2000 kilometrów z Matamoros do Cancún. Ale nie będzie w tej podróży pięknych krajobrazów, urokliwych miasteczek czy... Zobacz pełny opis
Tatiana Huezo zabiera nas w podróż po Meksyku: 2000 kilometrów z Matamoros do Cancún. Ale nie będzie w tej podróży pięknych krajobrazów, urokliwych miasteczek czy rajskich plaży. Będzie smutek, niesprawiedliwość i ból. Poznamy podczas niej dwie bohaterki, w których losach odbija się wiele innych, podobnych historii. Pierwsza zostałaTatiana Huezo zabiera nas w podróż po Meksyku: 2000 kilometrów z Matamoros do Cancún. Ale nie będzie w tej podróży pięknych krajobrazów, urokliwych miasteczek czy rajskich plaży. Będzie smutek, niesprawiedliwość i ból. Poznamy podczas niej dwie bohaterki, w których losach odbija się wiele innych, podobnych historii. Pierwsza została oskarżona o handel ludźmi, skazana mimo braku dowodów i osadzona w więzieniu, które okazało się piekłem na ziemi. Nigdy nie poznamy jej twarzy - jej opowieści towarzyszyć będą widoki z okna i twarze podróżnych dalekobieżnego autobusu. Takiego, jakim po przeżytym koszmarze mogła wracać do domu. Radości z powrotu bliskich do domu nie zaznały rodziny wielu zaginionych na meksykańskich ulicach. Reprezentuje ich w filmie druga bohaterka, matka kilkunastoletniej dziewczyny, która dziesięć lat temu zaginęła w drodze do szkoły. Adela nie chce przestać jej szukać, choć wiąże się to ze śmiertelnym niebezpieczeństwem. "Tempestad" to film o niezwykłym ładunku emocjonalnym, choć nie zobaczymy tu ani bezpośrednich ofiar zaginięć, ani ich prawdziwych sprawców, którzy kryją się w cieniu mafijnych układów skorumpowanych władz z narkotykowymi kartelami.
Porażający dokument o korupcji policji i wymiaru sprawiedliwości w Meksyku. Nie do wiary, co tam się wyrabia. Niektórych może znudzić z powodu sposobu narracji.
Dwie kobiety na przemian snują powoli zza kadru opowieść o okropieństwach, które je spotkały. Powolna narracja jest ilustrowana zdjęciami ludzi...