....Tak samo jak beznadziejny moim zdaniem Colin Farrell .Coś jest w tym gościu --co powoduje iż filmy z jego udziałem są dla mnie niestrawne ... No ale obejrzeć trzeba --choćby dla samego A.Hopkinsa , choć ten też ostatnio obniżył trochę loty...
Z jednej strony dar, z drugiej - swego rodzaju przekleństwo... Ale, ale, żeby w to nie wnikac, film po prostu rewelacja, bardzo dobra obsada,Anthony Hopkins pokazał mistrzostwo! Wraz z Farrelleem stworzyli doskonałe studium ludzkiej psychiki,pokazali, jakie projekcje mogą powstawać w ludzkim umyśle,jak to może się...
Jak dla mnie najlepiej wypada Abbie Cornish (Agentka Katherine Cowles) ;) A tak po za tym to Anthony Hopkins już mógłby iść na emeryturę !(stary cap )
Colin Farrell ma małą rólkę ale nie wypada źle !Scenariusz jest nawet ciekawy ...
Nie zgadzam się z opiniami że Jack Nicholson zagrał słabo. Uważam że jest świetny- najwyższa klasa aktorstwa. Film jest ciekawy i świetnie się go ogląda. Colin Farrell i Abbie Cornish- te role były napisane jakby dla nich.
Film tylko dobry, a mógłby być rewelacyjny. Styl podobny do "Lucy". Pomysł na 9, film na 7. Blondynka z FBI zbyt seksowna i tempo zbyt szybkie. Świetna muzyka, kilka momentów na poziomie.
Niby temat raczej na kiepski film ale muzyka, zdjęcia i aktorstwo (poza kiepskim Farellem) sprawiły że wyszła naprawdę dobra produkcja, rozprawka o życiu daje świetne tło i powiew świeżości do trochę oklepanego tematu szukania mordercy. No i Dj BT odwalił kawał dobrej roboty :)
całkiem ciekawy film =D
trza się będzie wybrać na to do kina, choćby po to żeby sobie na willisa popatrzeć xD
Nie ma to jak wiedzieć już przed obejrzeniem kto jest morderca... ( no chyba że w filmie na starcie jest to ukazane ale naogól poźniej takie kwestie wyjaśniaja )
Scenariusz nie należał do genialnych. Film niemal pod każdym względem jest "płaski".
Niby pomysł niezły, ale realizacyjnie bardziej przypominało to film telewizyjny, niż produkcję z gwiazdorską obsadą.