i nie jest to film zły, po prostu zupełnie tuzinkowy.
Marny laureat, marny jak "KSZTAŁT WODY" Guilermo Del Toro,
jak
"NAJWIĘKSZE WIDOWISKO ŚWIATA" Cecila DeMille'a ,
"AMERYKANIN W PARYŻU" Vincente'a Minelli ,
"MY FAIR LADY" George'a Cukora ,
"OLIVER" Carolla Reeda ,
"RYDWANY OGNIA" Hugh Hudsona ,
"GANDHI"...