Zabawna czarna komedia,kunszt aktorski,nieszablonowa fabula.. Co tu duzo pisac:pozycja obowiazkowa dla wytrawnego kinomana:) Moze podobac sie zarówno wybrednym koneserom,jak i tym,dla których kino to przede wszystkim rozrywka. Mądra,treściwa rozrywka,bo film,choć ukazujący wszystko w krzywym zwierciadle,ma jakis...
9/10. widzialem go 2 razy i podobal mi sie strasznie. tu jest jedna z najlepszych ról Douglasa, tych bardziej do wytrzymania. Turner oczywiście prześwietna w roli żonki, która ma dość męża i walczy o dom. super film. to nie dramat/komedia - to idealna CZARNA KOMEDIA
Film w świetny, karykaturalny sposób ukazuje instutucję małżeństwa,
nawet tego już rospadającego się... Swietne role Kathleen Turner i Michael'a Douglas'a... Bardzo dobry scenariusz i rezyseria a zaskakujące zakończenie zwala z krzeseł...Polecam
Brawo dlarezysera i wspaniałych aktorów - grają wyśmienicie i treść pouczająca i zabawna - polecam wszystkim, którzy czasami nie wiedza co by tu oglądnąć...
Kto wymyślił że ten film to dramat ? Ogląda się go świetnie, tylko wtedy gdy traktujemy go jako komedię. Nie wierzę że prawnik pozwoliłby na tyle swojej żonie.
...ale to nie jest ten film : )
.......................................
jesli ktos z was byl w dluzszym zwiazku lub mieszkal z kims w tym smym mieszkaniu to uzna ten film za arcydzielo! obiecuje!
film znacznie rozni się od pierwowzoru książki-scenariusza Warrena Adlera,ale obejrzeć i przemyslec warto.
Średnia komedia dobre role Dauglasa ,Devito i Turner kilka zabawnych momentów ale po za tym średnia komedia.
Film warty uwagi przede wszystkim ze względu na duet - Douglas & Turner. Jakoś tak znakomicie wychodziło im to wspólne granie. Ciekawe czy poza planem ich wzajemne emocje były równie silne... Produkacja ta podobała mi się bardzo, gdy obejrzałem ją pierwszy raz, dobrych kilka lat temu. Tym razem aż tak wielkiego...
Mam wielka prosbe moglby mi ktos napisac koncowke filmu..?:) Bo zasnelam.. Z gory dziekuje :))
Pozdrawiam:)
całkowicie usunięto wątek Anny, który w książce był bardzo ważny! w zamian za to dali jakąś głupią gosposię Susan. bez sensu!