Wrota piekieł

widziałem ten film jakieś pół roku temu i już zdążyłem zapomnieć o czym dokładnie był. Pamiętam, że był w miarę oryginalny i z początku intrygujący, ale szybko stał się niezrozumiały i nudny. możliwe, że nawet miał sowje momenty, ale nawet najlepsza scena nie dorastała do pięt świetnym okładkom ;] raczej odradzam...

Nieudolny horror o tematyce okultystycznej. Nawet do pięt nie dorasta filmowi Sama Raimiego o tym samym tytule.

Zakręcony sadyzm "PIŁY" z szatanem w roli głównej.
Grupa nieznajomych mężczyzn budzi się uwięziona w mrocznym pomieszczeniu. Szybko okazuje się, że każdy z nich skrywa przerażający sekret i zostaje zmuszony do udziału w sadystycznej grze, w której stawką jest coś więcej niż tylko życie.