Podczas podróży, jaką Agnès Varda odbyła w 1967 roku wraz ze swoim mężem Jacquesem Demy po Stanach Zjednoczonych, reżyserka poznała awangardowego artystę malarza Jeana Vardę. Ponieważ zbieżność noszonych przez nich nazwisk okazała się nieprzypadkowa, autorka postanowiła pokusić się o nakreślenie filmowego portretu odnalezionego po latach kuzyna.