Chicago. Cheech i Hong są szczęśliwi - nareszcie znaleźli pracę jako sprzątacze samochodów w myjni. Wreszcie trafia się klient w luksusowej limuzynie i obaj wskakują do... Zobacz pełny opis
Chicago. Cheech i Hong są szczęśliwi - nareszcie znaleźli pracę jako sprzątacze samochodów w myjni. Wreszcie trafia się klient w luksusowej limuzynie i obaj wskakują do środka, aby posprzątać, ale zamiast czyścić robią nieporządek nieporządek i niechcący wzniecają pożar. Mało brakowało, aby uwędzili się w dymie, w panice otwierają okna,Chicago. Cheech i Hong są szczęśliwi - nareszcie znaleźli pracę jako sprzątacze samochodów w myjni. Wreszcie trafia się klient w luksusowej limuzynie i obaj wskakują do środka, aby posprzątać, ale zamiast czyścić robią nieporządek nieporządek i niechcący wzniecają pożar. Mało brakowało, aby uwędzili się w dymie, w panice otwierają okna, opuszczają dach samochodu, po czym przechodzą pełen proces mycia samochodu, z polewaniem i odsysaniem piany włącznie. Następna praca, to granie w zespole w pewnej eleganckiej restauracji. Ale i tu nie zagrzewają miejsca zbyt długo, bo zamiast przyciągać klientów - wypłaszają ich. Za to oni spodobali się dwóm atrakcyjnym Francuzkom, które umawiają się z nimi na randkę. Cóż z tego, skoro w trakcie spotkania, jeden z nich puszcza odstraszające "bąki". Po jakimś czasie trafia się kolejne zajęcie. Oto arabscy właściciele myjni zlecają im dostarczenie samochodu do Las Vegas. Już jednak na początku pojawia się pewna trudność w realizacji tego zadania - w samochodzie nie ma benzyny. Na szczęście pewien policjant pomaga im dostać się do stacji benzynowej, ale kiedy przychodzi do zapłaty okazuje się, że nie mają pieniędzy. Zapłacili częścią samochodu i tak się powtarza przez całą drogę. Na jednej ze stacji zostawiają fotel, nie wiedząc, że jest naszpikowany dolarami. Kiedy właściciele myjni dowiadują się o utracie pieniędzy, pałając żądzą zemsty niezwłocznie wyruszają w pościg. Humor tego filmu jest miejscami niewybredny, ale uśmiać się można do łez.
komedia z udziałem cheecha i chonga, tak samo debilna jak inne komedie z udziałem cheecha i chonga - sprawdza się jako film o zombie albo zapowiedź epoki reagana..
Film jest tak głupi, że aż śmieszny. Dużo potencjalnie świetnych pomysłów, niestety w fatalnym wykonaniu. Zasadniczo należy patrzeć na ten film jak na rodzaj skryptu. Jego powtórka, tym razem zrobiona porządnie, mogłaby być hitem, aczkolwiek niektóre "arabskie" wątki musiałyby być zmienione, bo film powstał 35 lat temu...