Zabić księdza
To Kill a Priest
1988
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
Bardzo dobry film. Nie skupia sie jedynie na samym Popiełuszce, a raczej głównie na obsesjji SBeka. Całahistoria pokazana od zupełnie innej zaskakującej strony. Warty polecenia:)
Może mu brakuje trochę, ale uważam, że nawet mimo tego jest świetny. Uważam, że zasługuje na 8, a ma trochę ponad 7. Dla porównania Avatar ma teraz 8,5. Według mnie to jest to po prostu przykre. A muzyka ( Joan Baez) jest po prostu uwieńczeniem tego filmu.
...Popiełuszki musimy poczekać aż na jaw wyjdą prawdziwe wydarzenia i prawdziwe powody jego śmierci. Czy to się kiedyś stanie?
Oglądałem go lata temu. Jest jednak ponadczasowy, można się doczepić jakiś niuansów, ale ogólnie trzyma poziom. Za prawdę zginął ktoś więcej niż ksiądz... Człowiek żyjący zgodnie z prawdą, wielki człowiek. Dla samej historii należy obejrzeć.
Kiepsko zdziałany. Mundury przypominają bardziej niemieckie czy amerykańskie a nie milicyjne.
Okna w budynkach typowo amerykańskie, szafki w biurach, sale itp.
A tak w ogóle, to stan wojenny rozpoczął się 13 grudnia a nie 12 tak jak to w filmie było mówione.
Piosenki niedopracowane "złoty orzeł zalewa się łzami"...
Wogóle się nie równa z "Popiełuszko. Wolność jest w nas" może dlatego że pani Holland robiła go za granicą a nie w Polsce. Aktorzy wogóle nie podobni.
Warto sobie przypomnieć ten film nakręcony przez Agnieszkę Holland w 1988 roku, a więc zaledwie cztery lata po zamordowaniu księdza Popiełuszki i porównać go z wersją współczesną. „Zabić księdza” może wydawać się nieco dziwny, jeśli chodzi o polskie realia, ale trzeba pamiętać, że przecież powstawał za granicą w...
Na początku pragnę nadmienić, że według mnie film jest oczywiście całkowicie oderwany od jakichkolwiek realiów historycznych (no może z małymi wyjątkami jak zamiłowanie księdza do boksu), co jednak nie zmienia faktu że jest on po prostu rewelacyjny. Być może to tylko wytwór mojej chorej wyobraźni ale odkrywam w nim...
Kiedy byłam mała oglądałam pewien film, który zapadł mi w pamięci do tej pory. Długo zastanawiałam się,
jaki był jego tytuł. Ogólnie pamiętam tylko urywki.
Czy to w tym filmie wrzucono księdza do rzeki w worku z kamieniami?
Pamiętam jeszcze jak ludzie w kościele krzyczeli "My chcemy księdza Alka!" czy coś w tym...
Chce trochę udoskonalić swoją opinię czemu nie lubię Christophera Lamberta jako księdza Alka ( czyli księdza Popiełuszkę) jest on zbyt dowcipny w dodatku żona jego szofera sie w nim zakochuję ale sam film jest ciekawy a Ed Harris jako niepoczytalny komunista jest świetny
film bardzo dobry ale najbardziej utkwil mi w pamieci Lambert w "maluchu" hahahahahahahahahahahahahah
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
