Jackie (Hannah Emily Anderson) i Jules (Brittany Allen) wyjeżdżają do malowniczego domu nad jeziorem, aby uczcić pierwszą rocznicę ślubu. Żadna z kobiet nie spodziewa się, że idylliczne lasy, będące scenerią dla gorącego uczucia, staną się areną przemocy i makabrycznej gry w kotka i myszkę.
Myślałem, że będzie gniot jak zobaczyłem, że to produkcja Kanadyjska.
Dałem mu jednak szanse i nie żałuje.
Opinie, że zachowanie bohaterek w filmie jest nielogiczne? Nie pierwszy i nie ostatni taki scenariusz.