film naprawde niezly, nie jest to film muzyczny jaki sie spodziewalem, za to daje duzy minus, bo co jak co ale sciezka dzwiekowa byla raczej uboga, a calosc skupiona byla praktycznie na jednym bohaterze, ktory rozpetal ta burze. Sporo w filmie sie dzialo ale chyba chodzilo tylko o to aby pokazac wielkosc...
zamiar powzięty w tytule kończy się sukcesem; ze zdobyciem uwagi widza permanentnie podsypiającego idzie już znacznie gorzej; scena inicjacji najciekawsza
ten film jest na faktach w sensie o tym jak powstał pierwszy przystanek woodstock czy to czysta fikcja ?
Trudno jest mi traktować ten film inaczej niż taką kolorową, precyzyjnie wymierzoną i skierowaną do młodzieży reklamówkę osadzoną w przełomowym czasie Woodstock. Po seansie miałem ochotę natychmiast obejrzeć sobie oryginalny dokument z tamtych wydarzeń. „Taking Woodstock” tylko sztucznie i bez finezji odtwarza tamto...
więcej