George Sluizer początkowo chciał zaangażować do roli Raymonda Lemorne'a Jeana-Louisa Trintignanta, jednak aktor był wówczas niedostępny.
Kiedy Rex jest uwięziony w trumnie, jedyne źródło światła pochodzi z zapalniczki. Na krótką chwilę płomień gaśnie, ale wnętrze trumny wciąż jest jasne.
Zdjęcia do filmu kręcono Amsterdamie (Holandia) oraz w Nîmes (Francja).
Był oficjalnym kandydatem Holandii do Oscara w kategorii najlepszego filmu nieanglojęzycznego w 1989 roku. Został jednak zdyskwalifikowany przez Akademię, ponieważ ta uznała, że w filmie jest zbyt dużo dialogów w języku francuskim, jak na kandydata reprezentującego Holandię.