Taaa, nie w sposób tego nie zauważyć. Musieli tą funkcje wprowadzić w ciągu ostatnich godzin, bo wczoraj jeszcze jej nie było. Bo ja wiem czy ona jest taka przydatna. Mnie nie za bardzo, więc naciskam "wyczyść historię".
Trochę już rzygam tym jak bardzo FW chce się upodobnić do IMDb. Za niedługo to będzie można się pobawić w zabawę "Znajdź jedną różnicę".
Jakoś niezbyt im wychodzi, bo tam jest czytelniej i pełno treści, a tu kolorowo i byle jak porozwalane po stronach, gdzie znalezienie informacji wymaga iście harcerskich sprawności.
Przyznam, że kiedyś IMDb dopóki nie podjeli tej kuriozalnej decyzji o likwidacji forum. Na FW przynajmniej można jeszcze podyskutować o kinie pomimo większego nasycenia trollingu i innych dzieciaków, które powinny być kontrolowane przez rodziców, gdy siedzą przy necie.
Ja zauważyłam - i nie podoba mi się to (koniec reszty prywaty/anonimowości, bo pokazują, co przed chwilą sobie obczaiłam)
Taka moda że robią teraz wszystko pod Zenona i innych takich całkiem starszych panów co pamiętają jedzenie na kartki i serial Michał Strogoff kurier carski jedyny raz w telewizorze.
Widzę,że ktoś tutaj namiętnie czyta czyjeś rozmowy internetowe na bliźniaczym portalu. Nawet robienie na drutach jest lepsze niż śledzenie cudzych wpisów.
Przecież wgląd do tej historii mamy tylko my a poza tym z tego co widzę to jest ona usuwana po wylogowaniu a także automatycznie co jakąś godzinę, więc nie bardzo rozumiem jaki jest sens tego natychmiastowego czyszczenia.
Wiem, że widok tytułów na dole jest widoczny tylko dla mnie, ale mi się nie podoba, więc usuwam. Co tu więcej do zrozumienia?
To że historia ta usuwana jest automatycznie w ciągu godziny lub od razu po wylogowaniu więc samodzielne "natychmiastowe jej czyszczenie" jest w mojej ocenie przejawem jakiejś nerwicy natręctw
Czyżby Big Brother się już skończył, że Ci się nudzi i szukasz zaczepki? A może mam nerwicę natręctw? Co Ci do tego? Twoja ocena zupełnie mnie nie obchodzi. Nie jesteś na tyle interesujący, żebym się liczył z Twoim zdaniem, więc oszczędź sobie głupich podjazdów.
W dobrej wierze się odezwałem wychodząc z założenia, że prawdopodobnie nie zna Pan mechanizmu działania lecz skoro mimo to odnajduje Pan przyjemność bądź konieczność natychmiastowego usuwania historii to przecież nie moja sprawa aczkolwiek pozostaje mi Panu współczuć wszak wątpię by portal wycofał się z tej funkcji co oznacza dla Pana regularne zajęcie i niepotrzebny stres.
Zakochałeś się we mnie czy może upały zaszkodziły? Co Cię obchodzi co ja robię? Przyczepiłeś się jak pijawka i komentujesz jakąś bzdurę. Współczuj komu chcesz, tylko już nudź.
Odezwałem się również po to by upewnić się, czy aby na pewno nie ma żadnych racjonalnych powodów do tego natychmiastowego czyszczenia historii. Tak w ogóle to mam wrażenie, że upał zniekształca Panu rzeczywistość, gdyż dostrzega Pan coś osobistego w tym, że raz na kilka miesięcy zdarzy mi się skomentować pańską wypowiedź, w tym wypadku "jakąś bzdurę". O ile wiem ze dwa miesiące temu to Pan pisał do mnie. Nie wydaje mi się aby taka częstotliwość interakcji była czymś osobliwym, takie są konsekwencje pisania na publicznym forum.
Czyli teraz specjalnie prowokujesz, bo dwa miesiące temu zgasiłem Cię na forum jakimś tekstem? Przez dwa miesiące szukałeś okazji, żeby mi dopiec? Wow.
Ok niech będzie, dowaliłeś mi tak, że teraz pójdę wypłakać się w kąt. Takie rozwiązanie Cię zadowala czy jeszcze będziesz przynudzał?
To Pan niepotrzebnie potraktował to jako atak na siebie. Ja chciałem wyłącznie dowiedzieć się czy istnieją jakieś racjonalne powody dla tego działania. Być może jest coś o czym nie wiem. Wyjaśniliśmy sobie i temat zamknięty. Obawiam się, że jeśli za rok skomentuje pańską wypowiedź to po raz kolejny usłyszę, że Pana śledzę i ciągle prowokuję a Pan będzie zmuszony mnie po raz kolejny zgasić, nie mniej spektakularnie jak tym razem. Pozostawiam Pana w doborowym towarzystwie w którym porównywanie użytkownika do karalucha to humor pierwszej klasy.
Kompromitujesz się tym tłumaczeniem. Mogę jeszcze wybaczyć, że jesteś nudny, ale to jak bardzo jesteś nieszczery przyprawia mnie o mdłości.
Ma Pan specyficzny sposób radzenia sobie z nudą. Ilekroć napiszę Panu coś "nudnego" można być pewnym, że będzie Pan kontynuował polemikę w nieskończoność, prosząc o więcej. Jeśli ktoś mnie nudzi bądź obraża to po prostu go ignoruję jak użytkowniczkę agatkę. Pan zaś ciągnie "dyskusję" bez końca. Obawiam się, że będę musiał Pana pozostawić nienasyconym gdyż czas mi nie pozwala by ponudzić Pana jeszcze trochę, a to że poprosi Pan o więcej to niemal pewne. Być może użytkowniczka agatka pozwoli Panu się wyciszyć po mojej prowokacji.
Nic się samo nie usuwa, nawet po wylogowywaniu, po godzinie też nic samo nie znika (być może po dłuższym czasie tak). Widzę w historii filmy na które wchodziłam rano (ostatnie 12 pozycji), więc samodzielne czyszczenie jak najbardziej ma sens, jeśli oczywiście ktoś sobie tego życzy.
Nie mam pojęcia dlaczego Pani nic się nie usuwa. Po zalogowaniu znowu miałem czystą listę. No ale nie było mnie aż 2,5h więc postanowiłem wejść na strony pięciu filmów, wylogowałem się i wróciłem po kilku sekundach. Po wejściu na stronę filmu moja historia znowu obejmuje tylko tą jedną pozycję. Dlatego też nigdy nie czułem żadnej potrzeby by cokolwiek samodzielnie usuwać. Jeśli u Pani utrzymuje się po kilka godzin i zaśmieca w jakiś sposób ekran to rzeczywiście może to być uciążliwe.
Potwierdzam. U mnie także po wylogowaniu historia znika, ale może nie u wszystkich to działa jak należy :)
Pani i koleżance wyżej nie usuwają? Doprawdy nie wiem czy mam Pani współczuć czy pogratulować.
Być może to jedna z zalet posiadania konta pro. Jak zacznę mieć sklerozę to na pewno skorzystam.
Tak, zauważyliśmy.
Ciekawe co będzie dodane w następnej kolejności: odznaki, listy, a może zamknięcie forum dyskusyjnego.
Skoro FW chce być taki na czasie i kopiować pomysły od innych portali to wcale bym się nie zdziwiła, gdyby wprowadził funkcje możliwości zobaczenia kto wchodził na twój profil.
Świetny pomysł :D ale koniecznie z licznikiem. Człowiek loguje się by ocenić jakiś film, a tu informacja: "Użytkownik XXX odwiedził Twój profil 456 razy".
Gdyby taka opcja powstała to ja bym ją wyłączyła w ustawieniach(o ile w ogóle można by było). Nie ciekawi mnie zbytnio kto odwiedził mój profil. Na zapomnianym i prehistorycznym już portalu nasza-klasa istniała możliwość zobaczenia kto wchodził na konto. Ja to usunęłam,bo nie potrzebowałam.
HAHAHA!
Nasza klasa! Jak tam zrobili coś takiego, bo chyba nie od razu się pojawiło, no ale jak już było, to ja żeby inkoguto ;) podglądać sobie moich powiedzmy niezbyt skromnych znajomych ze szkół podstawowej i średniej oraz ferajnę ze studiów, to założyłem konto z czapy, żeby nie było, że to ja patrzę czasem czym oni się tam znowu chwalą i co jeszcze za brednie wpisują. Nawet nie pamiętam jak to się nazywało, co to było za konto...
A klasa umarła ze dwa-trzy lata po tym jak się ostatnie osoby dzięki niej pospotykały i przekazały sobie e-maile, komórki i nowe adresy :)
Aczkolwiek sprawdziłem i dalej jest!