"Five Nights at Freddy's": Emma Tammi za kamerą ekranizacji kultowej gry wideo

Wraca pomysł ekranizacji popularnej serii gier wideo "Five Nights at Freddy's". Specjalizujące się w kinie grozy studio Blumhouse powierzyło właśnie reżyserię filmu Emmie Tammi ("Demony prerii").


Zdjęcia do kinowej wersji "Five Nights at Freddy's" mają rozpocząć się na początku przyszłego roku. Tammi napisała scenariusz filmu do spółki z Sethem Cuddebackiem oraz autorem wirtualnego pierwowzoru Scottem Cawthonem. W realizację będzie zaangażowana firma Jim Henson’s Creature Shop, która ożywi na ekranie animatroniczne postaci z pierwowzoru.

Bohaterem pierwszej odsłony "Five Nights at Freddy's" jest Mike Schmidt, świeżo zatrudniony nocny stróż w pizzerii Freddy Fazbear's Pizza. Mężczyzna odkrywa, że urocze animatroniczne maskotki restauracji - miś Fazbear, króliczek Bonnie, kurczak Chica i lis Pirat - mają mroczną naturę nakazującą im zamieniać ludzi w kolejne maskotki.


Pierwsza część "Five Nights..." trafiła do sprzedaży w 2014 roku. Gra szybko zdobyła rzeszę fanów, co skłoniło Cawthona do pójścia za ciosem i stworzenia kolejnych rozdziałów historii upiornej restauracji. Z czasem wokół Fazbear's Pizza udało się stworzyć całe uniwersum, w skład którego prócz gier wchodzą m.in. książki i komiksy.   

Prace nad ekranizacją "Five Nights..." rozpoczęły się jeszcze w ubiegłej dekadzie. W pewnym momencie stanowisko reżysera piastował sam Chris Columbus, twórca takich hitów jak "Kevin sam w domu" oraz "Harry Potter i kamień filozoficzny". Cawthon nieustannie blokował jednak realizację filmu, ponieważ był niezadowolony z kolejnych wersji scenariusza.   


Emma Tammi zwróciła uwagę Hollywood dzięki debiutanckim "Demonom prerii", które w 2018 roku miały premierę na festiwalu w Toronto. Łączący elementy horroru i westernu film opowiada historię Elizabeth, która podróżuje wraz z mężem na kraniec Stanów Zjednoczonych. Niewytłumaczalne wydarzenia, których bohaterka jest świadkiem, zaczynają doprowadzać ją do szaleństwa.