Wielu z nas pamięta zapewne Roszpunkę, bohaterkę jednej z baśni braci Grimm. 26 listopada na nasze ekrany trafi nowa, animowana wersja tej opowieści w 3D –
"Zaplątani".
Baśń o Roszpunce ("Rapunzel") ukazała się po raz pierwszy drukiem w 1812 roku. Opowiadała o dziewczynie, uwięzionej w wieży bez schodów przez złą czarownicę, która dostawała się na górę, wspinając po niezwykle długim warkoczu swej wychowanki... Producent filmu
"Zaplątani" John Lasseter (
"Toy Story",
"Auta"), który przez lata był mózgiem Pixara, a obecnie jest szefem Disney Animation Studios, tak zachwalał nową, pięćdziesiątą już pełnometrażową produkcję animowaną wytwórni Disneya:
W "Zaplątanych" spotkamy mnóstwo zabawnych postaci, ale mamy tu także potężną dawkę akcji i naprawdę wiele serca. Naszym celem było przywołanie najlepszych wzorców: pełnych prawdziwego dramatyzmu, ale także świeżości i humoru. Pragnęliśmy pokazać na ekranie coś, czego jeszcze nie było; dokonać naprawdę harmonijnego połączenia animacji komputerowej i tradycyjnej. Można powiedzieć, że byliśmy po uszy zanurzeni w tradycji, ale nie po to, by się powtarzać, lecz by odkryć nowe terytoria.
Film pokazywany będzie u nas w polskiej wersji językowej, w której udział wzięli m.in.
Danuta Stenka (Matka Gertruda),
Maciej Stuhr (Flynn) i
Julia Kamińska (Roszpunka).
"Zaplątani" to komediowa baśń o wartkiej akcji. Flynn, czarujący młody awanturnik, znajduje schronienie w opuszczonej wieży. Zastaje tam piękną i pełną temperamentu Roszpunkę, która czyni go swym więźniem. Dziewczyna, zamknięta tu przez Matkę Gertrudę, ma niezwykle długi magiczny warkocz i bardzo chce się wyrwać z odosobnienia. Dobija targu z Flynnem, po czym razem wyruszają w niebezpieczną podróż. W towarzystwie konia Maksimusa i nadopiekuńczego kameleona Pascala przeżywają mnóstwo przygód.
"Zaplątani" w kinach od 26 listopada.