Box Office USA: "Więzień labiryntu" wyswobodził amerykańskie kina

autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Box+Office+USA%3A+%22Wi%C4%99zie%C5%84+labiryntu%22+wyswobodzi%C5%82+ameryka%C5%84skie+kina-107387
Amerykańscy kiniarze i dystrybutorzy mogą w końcu odetchnąć z ulgą. Wszystko wskazuje na to, że widzowie wracają do kin. Po dwóch tygodniach posuchy tym razem łączne wpływy przekroczą 100 milionów dolarów. Wielka w tym jest zasługa "Więźnia labiryntu", który stanowił prawie 1/3 całego rynku. Wpływy z pierwszego weekendu wynoszą 32,5 mln dolarów, czyli niemal tyle, ile wydano na jego produkcję (34 mln). Jest więc pewne, że doczekamy się kontynuacji.



Z wyniku "Więźnia labiryntu" zadowoleni mogą być przede wszystkim szefowie 20th Century Fox. Po pierwsze 32,5 mln dolarów jest szóstym najlepszym otwarciem wrześniowym w historii. Po drugie jest o 13 milionów wyższym od dotychczas najlepszego otwarcia września filmu studia ("Wall Street: Pieniądz nie śpi" – 19 mln dolarów). Po trzecie daje wytwórni znakomity przyczółek na rynku zdominowanym przez Lionsgate, które ma na swoim koncie takie sukcesy jak "Igrzyska śmierci" czy "Niezgodna". Fox wygrał tam, gdzie przegrali niedawno bracia Weinstein i wspierany przez nich "Dawca Pamięci" ("12,3 mln na otwarcie), choć przecież "Więzień labiryntu" na wstępie przegrywał brakiem w obsadzie głośnych nazwisk. Po czwarte jest to drugi kasowy sukces studia, którego źródłem jest powieść młodzieżowa. Wcześniej w tym roku zaskakująco dobrze sprzedało się "Gwiazd naszych wina".

Pozostałe dwie premiery są również ekranizacjami książek. Niestety dla ich producentów, wyniki mają zdecydowanie mniej imponujące od "Więźnia". Na drugim miejscu znalazło się "Krocząc wśród cieni". Universal miało nadzieję, że obraz będzie początkiem serii z Liamem Neesonem w roli głównej. Wszystko jednak wskazuje na to, że Neeson jako gwiazda kina sensacyjnego, już się amerykańskiej widowni przejadł. Kosztujące 28 milionów dolarów "Krocząc wśród cieni" zarobił na dzień dobry 13,1 mln dolarów.

Z kolei "Powiedzmy sobie wszystko" okazało się najgorszym filmem w reżyserskiej karierze Shawna Levy'ego. Obraz zadebiutował wynikiem 11,9 mln dolarów. Dotychczas najgorszym otwarciem mógł się pochwalić pierwszy duży film Levy'ego "Duży, gruby kłamczuch". Zarobił on bowiem 11,6 mln dolarów, co po doliczeniu inflacji daje wynik grubo wyższy od tego, jaki uzyskało "Powiedzmy sobie wszystko".

Pierwsza dziesiątka wygląda następująco:

#Tytułzarobił w weekendzarobił w sumietyg. na ekraniekina
1
Więzień labiryntu
$32,5
$32,5
1
3,604
2
Krocząc wśród cieni
$13,1
$13,1
1
2,712
3
Powiedzmy sobie wszystko
$11,9
$11,9
1
2,868
4
No Good Deed
$10,2
$40,1
2
2,175
5
Dolphin Tale 2
$9,0
$27,1
2
3,656
6
Strażnicy Galaktyki
$5,2
$313,7
8
2,846
7
Udając gliniarzy
$2,7
$77,2
6
2,312
8
Wojownicze żółwie ninja
$2,7
$185,0
7
2,348
9
Brudny szmal
$2,1
$7,7
2
1,192
10
Zostań, jeśli kochasz
$1,8
$47,7
5
2,371

Za tydzień w kinach pojawi się pierwsza od dłuższego czasu animacja – "Pudłaki" – oraz kino sensacyjne z Denzelem Washingtonem w roli głównej – "Bez litości".


Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones