Filmweb poleca "Innych ludzi"

Filmweb
https://www.filmweb.pl/news/Filmweb+poleca+%22Innych+ludzi%22-145852
Filmweb poleca "Innych ludzi"
Już jutro na ekrany polskich kin wejdą "Inni ludzie" - pełnometrażowy debiut Aleksandry Terpińskiej ("Najpiękniejsze fajerwerki ever") na podstawie prozy Doroty Masłowskiej. A także, zdaniem redakcji, jeden z najlepszych polskich filmów ostatnich lat.  Nagrodzony czterokrotnie Złotymi Lwami film zrobił na nas piorunujące wrażenie, dlatego też zdecydowaliśmy się przyznać mu znak jakości "Filmweb poleca".

"Inni ludzie" - zobacz zwiastun



"Inni ludzie" - przeczytaj naszą recenzję



W swojej recenzji Michał Walkiewicz pisał:

Kamil budzi się ze snu o statku z klocków lego przemierzającym kosmos; statku, w którym, inaczej niż w życiu, siedzi za sterami. Adaś Miauczyński powiedziałby zapewne coś w stylu "ja pierdolę", chociaż śniłby o obradach Sejmu, albo o Polskich Kolejach Państwowych. Kamil mówić nie musi, nawija za niego sam Jezus Chrystus w koronie cierniowej, bluzie z kapturem i czapce z daszkiem nasuniętej na przetłuszczone włosy. Z Synem Bożym bohater spotyka się w sztuce – wspólnie rapują o burej Polsce i o tym, że w każdym Polaku są dwa wilki. Jeden jest żałosny w chuj dwulicowy nara. Drugi chce coś z Avonu. 

Filmowi "Inni ludzieAleksandry Terpińskiej, podobnie jak literacki pierwowzór Doroty Masłowskiej, zostawiają człowieka z uczuciem, do którego można przyrównać  jedynie terkot kół pociągu, obijający się po czaszce na długo po zakończeniu podróży. Z kinowej sali na ulicę wychodzi się wówczas z przeświadczeniem, że wszyscy drepczemy do jednego beatu, na sklepowych szyldach zapisano niewypowiedziane myśli, a gdzieś nad miastem wisi niewidzialny metronom. Pulsujący rytm zrównuje doświadczenia neutralne, przyjemne i frustrujące, wszystko wpada do jednego worka: promocje w Rossmanie i tramwajowa arystokracja, straszni mieszczanie i komitety powitalne z blokowisk, nadające o końcu świata media i dieta pudełkowa. Jasne, nie ma w takim lamencie na zatomizowane społeczeństwo, komunikacyjną niemoc oraz smutne oczy drobiu nic odkrywczego. Ale czy naprawdę musi być, skoro w gatunku polskacore, rozciągającym się gdzieś pomiędzy głęboko humanistyczną balladą "Każdy ponad każdym" zespołu WWO oraz balzakowskim dorobkiem Marka Koterskiego, chodzi raczej o temperaturę emocji oraz siłę ciosu? Wystarczy, że Terpińska naparza bez litości. 

Całą recenzję przeczytacie TUTAJ

***

Znak jakości "Filmweb poleca" to wyróżnienie przyznawane przez redakcję Filmwebu filmom zasługującym na szczególną uwagę widzów. Są wśród nich nie tylko produkcje artystyczne, ale także komercyjne, doskonale spełniające wymagania danego gatunku bądź przekraczające je w zaskakujący sposób.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones