Graliśmy w „Auta 3: Wysokie obroty”

autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Grali%C5%9Bmy+w+%E2%80%9EAuta+3%3A+Wysokie+obroty%E2%80%9D-123554
Kilka dni temu mieliśmy okazję wziąć udział w przedpremierowym pokazie gry Auta 3: Wysokie obrotyw londyńskiej siedzibie Warner Bros. Na miejscu pojawili się deweloperzy z Avalanche Software, którzy z przejęciem opowiadali nam o swojej produkcji i o miłości do marki „Auta”. Co ważne, Avalanche - jeszcze pod skrzydłami Disneya - odpowiedzialne było za naprawdę niezłą grę „Cars 2” przy której, wstyd się przyznać, spędziłem około 50 godzin. W skrócie - właściwi ludzie na właściwym miejscu.


Akcja gry Auta 3: Wysokie obroty toczy się po wydarzeniach, które przedstawi film Auta 3”, więc najlepiej jest siąść do niej po uprzedniej wizycie w kinie. Pamiętajcie jednak, że to gra wyścigowa, zatem fabuła nie gra tu aż tak dużej roli. Jeśli zaś chodzi o same wyścigi - twórcy, podobnie jak i przy poprzedniej grze z serii, czerpali garściami z dorobku Nintendo czyli serii „Mario Kart”. W żaden sposób nie jest to jednak powód do krytyki. Jak już kopiować to od najlepszych, a nikt nie zna się na szybkich zręcznościowych wyścigach lepiej niż Nintendo.


Twórcy Aut 3: Wysokie obrotyprzygotowali dla nas kilka ciekawych trybów gry. Podstawowy „Race” to najprostsze wyścigi ze sterowanymi przez innych graczy bądź też przez CPU przeciwnikami. W „Battle Race” do gry wchodzą znajdźki, którymi możemy pomagać sobie/przeszkadzać innymi w dojechaniu do mety. Rakiety, rażenie prądem czy bomby - jest tu wszystko, co trzeba. Zaraz za nimi w menu gry czeka na nas tryb „Takedown”, w którym naszym zadaniem jest eliminowanie specjalnych małych samochodów jeżdżących po trasie. Co ciekawe, aby nie propagować przemocy, nie likwidujemy tu znanych z bajek bohaterów, a zupełnie generyczne, bezduszne pojazdy. Bardzo fajnym miejscem jest „Thomasville Playground” - ogromny plac z różnymi atrakcjami i zadaniami służący do nauki podstaw gry. Nie mogło zabraknąć również obowiązkowych turniejów, za ukończenie których nagradzani jesteśmy pucharami.


W grze czeka na nas ponad 20 znanych z filmów aut, a każde prowadzi się zupełnie inaczej. Jestem przekonany, że początkowo każdy będzie wybierał swojego ulubieńca, a dopiero później zaczną się próby dopasowania pojazdu do naszego stylu jazdy. Każde auto możemy również delikatnie zmodyfikować przed wyścigiem - zmienić kolor podświetlającego je neonu, dźwięk klaksonu czy kolor ognia jaki będzie wydobywał się z rur wydechowych po aktywacji nitro. Tymi samochodami przyjdzie nam się ścigać po 21 trasach nawiązujących do lokacji z animacji Auta 3.

Największym plusem gry jest opcja grania w cztery osoby na podzielonym ekranie. Posiadacze Nintendo Switch mają to u siebie od ponad miesiąca w postaci Mario Kart 8 Deluxe, jednak na PC, PS4 czy Xboksie One ze świecą by szukać fajnych ścigałek na czterech graczy siedzących na jednej kanapie. Oprawa graficzna dostaje trochę w kość przy włączeniu gry na czterech, ale to norma i sam musiałem tłumaczyć siedzącemu obok mnie dziennikarzowi, dlaczego tak się dzieje.

 

Gra Auta 3: Wysokie obroty trafi do sprzedaży w polskiej wersji językowej (napisy) na PlayStation 3, PlayStation 4, Nintendo Switch, Xbox 360 i Xbox One już za tydzień, 16 czerwca, dzień po kinowej premierze animacji Auta 3. Wydaje mi się, że dla młodocianych fanów „Aut” będzie to pozycja obowiązkowa.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones