Szczęśliwe zakończenie (przynajmniej dla niektórych) ma historia zniknięcia
Nicka Stahla. Aktor, którego zaginięcie dwa tygodnie temu zgłosiła żona, odnalazł się.
Stahl wysłał maila do przyjaciół, ale nie do żony, w którym przeprasza i informuje, że trafił na odwyk. Przez następne 30 dni mogą nie mieć od niego kontaktu.
Jeśli mail jest prawdziwym, przynajmniej jeden z zaginionych ostatnio znanych osób w Hollywood odnalazła się cała i zdrowa.