Serial realizowany przez
Stevena Spielberga i
Petera Chernina jest obecnie jednym z najbardziej wyczekiwanych produkcji telewizyjnych.
"Terra Nova" zapowiadana jako najbardziej spektakularna seria przygodowa jest w związku z tym jednym z naszych centralnych zainteresowań. Dziś mamy dwa Was dwie wiadomości: dobrą i złą.
Zła jest taka, że decydenci stacji Fox postanowili poczekać z emisją serii do jesieni 2011 roku, choć spodziewaliśmy się zobaczyć ją już przyszłego lata. Dobrą informacją są natomiast zapewnienia producentów (oprócz
Spielberga i
Chernina przy
"Terze" pracują także
Brannon Braga,
David Fury,
Jon Cassar,
Aaron Kaplan,
Katherine Pope,
Justin Falvey,
Darryl Frank,
Craig Silverstein i
Kelly Marcel), że czas oczekiwania na premierę nie zostanie zmarnowany. Twórcy
"Terry" chcą mieć pewność, że wszystko będzie zapięte na ostatni guzik. W tej chwili trwają poszukiwania odtwórców głównych ról. Do tej pory zatrudniono bowiem jedynie
Jasona O’Marę.
Wszyscy wiemy, że świat się kończy i, biorąc pod uwagę wyczerpujące się złoża naturalne i postępujące zanieczyszczenie środowiska, życie na Ziemi potrwa jeszcze maksymalnie kilkadziesiąt lat. W związku z tym twórcy serii
"Terra Nova" postanowili wysłać swoich bohaterów w odległe czasy, by naprawili to, co zepsuła współczesna cywilizacja.
Odcinek pilotowy wyreżyseruje
Alex Graves.