Przemysław Bluszcz, utalentowany aktor teatralny, zagra główną rolę w nowym kryminalnym serialu Telewizji Polskiej
"Mrok". Reżyserami są
Piotr Trzaskalski (
"Edi",
"Mistrz") i
Jacek Borcuch (
"Tulipany", serial
"Magda M."). Aktor pojawi się obok zatrudnionych już
Bronisława Cieślaka i
Magdy Popławskiej. Do obsady dołączył także
Michał Anioł.
Muzykę napisze
Daniel Bloom, który stworzył ścieżkę dźwiękową do
"Tulipanów". Operatorem jest
Michał Englert, autor zdjęć do
"Wiedźm",
"Solidarność, Solidarność..." i
"Ono" Małgorzaty Szumowskiej - prywatnie żony tego kamerzysty.
Wcześniej do głównej roli komisarza Grosza przymierzano
Roberta Więckiewicza. Teraz zastąpił go
Bluszcz. Aktor pojawiał się w serialach
"Fala zbrodni",
"Lokatorzy" i
"Zaginiona". Zagrał w przedstawieniu telewizyjnym
"Czwarta władza", obsypanej nagrodami
"Odzie do radości" Anny Kazejak,
Jana Komasy i
Macieja Migasa, oraz głośnym
"Skazanym na bluesa".
Urodzony w Piotrkowie Trybunalskim
Przemysław Bluszcz z wykształcenia jest lalkarzem i aktorem dramatycznym. Na codzień występuje w legnickim Teatrze im. Heleny Modrzejewskiej.
"Mrok" będzie serią dziesięciu kryminalnych odcinków trwających po 45 minut. Każdy epizod będzie stanowił odrębną historię.
Borcuch i
Trzaskalski będą oddzielnie reżyserowali swoje odcinki. Ile dokładnie, zależy od ich pozostałych planów zawodowych. Filmowców na fotelu reżysera wspomóc może także
Waldemar Krzystek.
Według twórców,
"Mrok" ma być kryminałem w starym stylu, bez strzelania, gonitw i rozbijanych samochodów. Ma łączyć konwencję opowieści stylu noir Chandlera, z polską starą "Kobrą", zagadkami Agathy Christie i porucznikiem Columbo. - Chcemy nawiązać do najlepszych francuskich kryminałów - mówi
Borcuch.
Autorem scenariusza jest
Andrzej Swat, twórca serialu
"Tulipan" (1986) z
Janem Monczką,
Jerzym Kryszakiem i
Polą Raksą, oraz serialu
"Akwen Eldorado" (1988), także z
Kryszakiem i
Edmundem Fettingiem.
Głównym bohaterem będzie policjant nazwiskiem Grosz. W każdym odcinku będzie rozwiązywał inną zagadkę. - Bohater będzie charakteryzował się tym, że głównie myśli, a nie strzela - opowiada
Trzaskalski.
Premiera telewizyjna wiosną przyszłego roku. Zdjęcia trwają w Warszawie od początku grudnia.