Rodriguez zapowiada kolejne części "Machete"

Coś, co początkowo było jedynie filmowym żartem nakręconym na potrzeby "Grindhouse", ma szansę stać się serią na miarę przygód Jamesa Bonda. Robert Rodriguez zapowiedział, że zamierza nakręcić kolejne części "Machete".

Niektóre postaci, które nie zginęły w filmie, w zasadzie jednak zginęły. Po prostu wyciąłem sceny ich śmierci. Chciałem je zachować dla sequela - twierdzi Rodriguez. Kolejne filmy o przygodach krwawego Meksykanina miałyby się nazywać "Machete Kills" i "Machete Kills Again".

Tytułowy bohater (Danny Trejo) to były agent federalnej policji, który przebywa aktualnie w Meksyku, gdzie próbuje pozbierać się po problemach z narkotykowym bossem Torrezem (Steven Seagal). Zmuszony do współpracy, godzi się przyjąć zlecenie niejakiego Benza (Jeff Fahey) na zabicie skorumpowanego senatora McLaughlina (Robert De Niro). Oczywiście Machete zostanie raz jeszcze wykiwany i tylko cudem przeżyje zastawioną pułapkę. Teraz musi walczyć o swoje życie i szukać zemsty, a pomogą mu w tym: Luz (Michelle Rodriguez), "święty" brat Machete – Padre (Cheech Marin) i April (Lindsay Lohan) – paniusia z dobrego domu, która uwielbia duże spluwy.

"Machete" trafi do polskich kin pod koniec listopada.

Poniżej możecie zobaczyć nowy klip z filmu.