Po realizacji
"Made in America" oraz
"The Beatles: Eight Days a Week" Ron Howard przygotowuje się do nakręcenia kolejnego dokumentu muzycznego. Tym razem jego bohaterem będzie
Luciano Pavarotti.
Getty Images © Oleg Nikishin Twórcy będą mieli pełen dostęp do rodzinnych archiwów, wywiadów i nagrań z koncertów słynnego śpiewaka operowego.
Kiedy robiliśmy filmy o Jayu-Z czy Beatlesach, ich niesamowita muzyka była wielką wartością dodatnią. Zawsze jednak bardziej interesuje mnie ludzka strona i historie kryjące się za muzyką, powiedział reżyser.
Nigdy nie byłem znawcą opery, ale zawsze uważałem, że Pavarotti to bardzo charyzmatyczna postać. Spotkałem go w latach 80. Podobnie jak dla wiele osób, był on dla mnie wprowadzeniem do opery jako czegoś przystępnego, poruszającego i pełnego emocji. Film ma być gotowy w przyszłym roku.