Scott Pilgrim daje czadu w nowym zwiastunie. Premiera serialu jeszcze w tym roku

Netflix zaprezentował pierwszy teaser animowanej wersji przygód Scotta Pilgrima. Serial trafi na platformę już 17 listopada. Krótkie wideo możecie zobaczyć poniżej:

Czyje głosy usłyszymy w obsadzie animowanego "Scotta Pilgrima"?

W animowanej wersji "Scotta Pilgrima" do swoich ról powrócą znane z oryginału gwiazdy. Będą to nie tylko Michael Cera i Mary Elizabeth Winstead, czyli Scott i Ramona Flowers, ale także Satya Bhabha, Kieran Culkin, Chris Evans, Anna Kendrick, Brie Larson, Alison Pill, Aubrey Plaza, Brandon Routh, Jason Schwartzman, Johnny Simmons, Mark Webber, Mae Whitman i Ellen Wong.

Edgar Wright, który wyreżyserował film aktorski i jest producentem serialu, zapowiada, że nowy "Scott Pilgrim" nie tylko rozbudowuje uniwersum oryginału, ale również... cóż, obejrzyjcie sami. Z radością ogłaszam, że pomogłem ściągnąć całą oryginalną obsadę, by użyczyła głosów bohaterom tej epickiej nowej przygody. Czeka Was uczta.

Na skróty: "Scott Pilgrim kontra świat"

Zobaczcie odcinek programu Na skróty poświęcony filmowi "Scott Pilgrim kontra świat". Czy to jedna z najlepszych ekranizacji komiksów w historii?



Wydawany w latach 2004-2010 komiks "Scott Pilgrim" to łącząca elementy fantastyki, kina akcji oraz komedii romantycznej historia 22-letniego bezrobotnego basisty zespołu rockowego Sex Bob-omb. Pewnego dnia Scott spotyka na swojej drodze dziewczynę marzeń. Zakochany po uszy bohater nie przeczuwa, że miłość do pięknej nieznajomej już wkrótce wywróci jego życie do góry nogami. Aby zdobyć serce Ramony Flowers, będzie bowiem musiał pokonać jej siedmiu byłych chłopaków.    

Zrealizowana w 2010 roku pierwsza ekranizacja "Scotta Pilgrima" była aktorskim filmem kinowym. Główne role zagrali w nim Michael Cera i Mary Elizabeth Winstead, a partnerowali im Kieran Culkin, Chris Evans, Anna Kendrick, Brandon Routh, Jason Schwartzman oraz Brie Larson. Pomimo świetnych recenzji obraz okazał się, niestety, kasową klapą: przy budżecie rzędu 60 milionów dolarów zarobił na całym świecie niecałe 50 milionów. Szybko doczekał się jednak statusu dzieła kultowego.